
Pojawiły się również nerwy z powodu eskalacji chińsko-amerykańskich napięć z przewodniczącą Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi, która miała rozpocząć wizytę na Tajwanie wbrew sprzeciwom Chin, które uważają samorządną wyspę za separatystyczną prowincję.
Australijskie akcje spadły w związku z niepewnymi perspektywami popytu na surowce – które również ciążyły na cenach ropy naftowej – podczas gdy lokalny dolar oscylował blisko najwyższego poziomu w porównaniu do amerykańskiego odpowiednika od połowy czerwca.
Tydzień rozpoczął się od tego, że Chiny, Europa i Stany Zjednoczone zgłosiły słabnącą aktywność fabryk, w USA spadła ona do najniższego poziomu od sierpnia 2020 r.
Analitycy ankietowani przez agencję Reuters spodziewają się, że Bank Rezerw Australii podniesie stopy procentowe o 50 punktów bazowych zarówno we wtorek, jak i ponownie na kolejnym posiedzeniu we wrześniu, usiłując powstrzymać inflację.