Udział aktywów, jakie zarządzający utrzymywali w amerykańskich akcjach, znalazł się najwyżej od dwóch lat, a w dwa miesiące udział gotówki spadł o 1 punkt procentowy, poinformowano w raporcie z badania. Oczekiwania zarządzających łącznie 568 mld USD aktywów specjalistów odnośnie globalnego wzrostu znalazły się na 1,5-rocznym szczycie, a prognozy wyników amerykańskich spółek – najwyżej od 6,5 roku. To, wraz z bliskimi rekordu oczekiwaniami inflacyjnymi, wyraz wiary zarządzających w dobre perspektywy giełdy nowojorskiej i gospodarki amerykańskiej, zauważa BofA ML.
- Oczekiwania co do wzrostu, inflacji oraz wyników spółek są najwyższe od wielu lat, a to silna oznaka, że Wall Street jest nastawiona byczo – komentował Michael Hartnett, główny strateg inwestycyjny BofA ML.
Do 31 proc. wzrósł odsetek zarządzających przeważających spółki z sektora bankowego, co ma związek z nadziejami, że administracja Donalda Trumpa złagodzi regulacje dotyczące branży. Wśród znajdujących poza scenariuszem bazowym potencjalnie niebezpiecznych czynników ryzyka specjaliści wymieniali najczęściej dezintegrację Unii Europejskiej, niewypłacalności banków oraz krach na rynkach obligacji związany ze stagflacją. Za najbardziej wyeksploatowaną strategię uznawano tymczasem najchętniej kupowanie amerykańskiego dolara (ponad jedna trzecia wskazań).
