
Finalny odczyt indeksu PMI dla przemysłu Kraju Kwitnącej Wiśni, opracowywanego przez au Jibun Bank Japan pokazał, spadek w czerwcu 2023 r. do 49,8 pkt z 50,6 pkt w maju. Odczyt co prawda pokrył się z mediana prognoz ekonomistów, zszedł jednak poniżej progu 50 pkt oddzielającego ekspansję od kurczenia się.
Wszystko wiec wskazuje, że majowe odbicie z pierwszym wynikiem powyżej 50 pkt od siedmiu miesięcy był swoistym „wypadkiem przy pracy”.
W czerwcu ponownie spadły subindeksy produkcji i nowych zamówień kończąc krótkie odbicie , któremu sprzyjała poprawa zaufania w biznesie.
Liczba nowych zamówień od zagranicznych klientów spadła w najszybszym tempie od czterech miesięcy, odzwierciedlając w głównej mierze słaby popyt ze strony Chin, największego partnera handlowego Japonii.
Pozytywnym sygnałem jest jedynie utrzymanie się drugi miesiąc z rzędu poprawy opóźnień w dostawach, przy czym średni czas realizacji był najkrótszy od marca 2016 r. Z kolei wzrost cen nakładów i produktów końcowych był najwolniejszy odpowiednio od 28 miesięcy i 21 miesięcy.
Podobnie jak w przypadku Chin, poniedziałkowe dane potwierdziły piątkowe odczyty rządowe, które pokazały, że japońska produkcja przemysłowa spadła bardziej niż oczekiwano w maju.