Indeks Nasdaq zanotował wzrosty, głównie za sprawą firm technologicznych i spółek związanych z technologią, które wpłynęły na wzrost indeksu. Jednakże indeksy S&P 500 i Dow Jones Industrial Average straciły na wartości. Wszystkie trzy indeksy zakończyły tydzień na minusie.
Raport Departamentu Handlu dotyczący osobistych wydatków konsumpcyjnych (PCE), którego wyników oczekiwano z niecierpliwością, pokazał, że inflacja spada zgodnie z prognozami, zbliżając się do rocznego celu Rezerwy Federalnej wynoszącego 2 proc. Jednocześnie wydatki konsumenckie, stanowiące istotną część gospodarki USA, okazały się pozytywnym zaskoczeniem. Dane te nie wpłynęły znacząco na oczekiwania rynku co do decyzji Fed na listopadowym posiedzeniu w sprawie stóp procentowych.
Podczas pracowitego tygodnia wyników prawie jedna trzecia spółek z indeksu S&P 500 opublikowała raporty za trzeci kwartał. Spośród nich 78 proc. osiągnęło zyski przekraczające prognozy.
Analitycy przewidują obecnie, że roczny wzrost zysków S&P 500 wyniesie 4,3 proc., co stanowi istotny wzrost w porównaniu z 1,6 proc. odnotowanym na początku miesiąca.
Amazon zyskał popularność, informując o stabilizacji swojej działalności w chmurze i przewidując wzrost przychodów w okresie świątecznym. Intel również odnotował wzrost wartości akcji po opublikowaniu lepszych wyników finansowych.
Mieszane wyniki amerykańskich indeksów
Podczas piątkowej sesji indeks S&P 500 stracił 19,03 punkty, czyli 0,46 proc., zamykając sesję na poziomie 4118,20 punktów, natomiast indeks Nasdaq Composite zyskał 47,41 punktów, czyli 0,39 proc., osiągając pułap 12 645,06 punktów. Indeks Dow Jones Industrial Average spadł z kolei o 365,86 punktu, czyli 1,12 proc., zamykając dzień na poziomie 32 418,44 punktów.
Wartość akcji Chevron spadła po niższych zyskach w trzecim kwartale, a akcje Exxon Mobil straciły na wartości po odnotowaniu 54 proc. spadku zysków w porównaniu z rokiem poprzednim. Natomiast Ford Motor wycofał swoją prognozę roczną z powodu "niepewności" związaną z ratyfikacją porozumienia ze związkiem zawodowym United Auto Workers i ostrzegł przed trudnościami związanymi z pojazdami elektrycznymi.