Zysk netto spółki zwiększył się o 41,7 proc. r/r do 319 mln zł, a po trzech kwartałach wynosi 377 mln zł (+155 proc. r/r). Sprzedaż z powierzchni porównywalnej (LFL) również miała niższą dynamikę (6 proc. wobec 12,7 proc. w analogicznym okresie 2023 r.). Po trzech kwartałach sprzedaż LFL wzrosła o 8,6 proc. r/r, wobec 10,8 proc. zanotowanych w trzech kwartałach 2023 r. Skorygowany wynik EBITDA wzrósł w III kwartale o 17,8 proc. do 1,12 mld zł (po trzech kwartałach wynosi 2,5 mld zł, +26 proc. r/r), a marża EBITDA 14,9 proc. (+0,1 pkt proc.; po trzech kwartałach to 12,3 proc., +0,6 pkt proc.).
Krzysztof Kawa, analityk Erste cytowany przez agencję Bloomberg mówi, że wyniki są w większości zgodne z wskazówkami, danymi przez zarząd w prospekcie.
- Mając prawie 1 tys. sklepów otwartych w ciągu ostatnich 12 miesięcy i 892 od początku roku spółka jest na dobrej drodze do otwarcia 1,1 tys. sklepów w 2024 r. Zarówno rentowność, jak i sprzedaż porównywalna mieszczą się w docelowym zakresie - mówi analityk.
Za pozytywną wiadomość uznaje obnizenie wskaźnika dług netto do EBITDA do 1,4x dzięki solidnym przepływów gotówkowym.
Łukasz Wachełko z Wooda uważa rezultaty za raczej słabe, bo w przeciwieństwie do Jeronimo Martins spółka odnotowała spowolnienie w porównaniu z tempem wzrostu sprzedaży w I półroczu.
- Podczas gdy Jeronimo Martins wykazało łagodniejszą presję ze strony wojny cenowej i promocyjnej, Żabka, która najwyraźniej nie bierze udziału w tym starciu konkurencyjnym, odnotowała zmniejszenie luki LFL nad CPI do 200 pkt baz z 800 pkt baz. w I półroczu - mówi Łukasz Wachełko.
Michał Potyra z UBS uważa rezultaty za w dużej mierze neutralne, choć zaznacza, że pierwszy raport po IPO jest zawsze trudny do interpretacji. Za najbardziej negatywne uważa spowolneinie dynamiki LFL, choć jest to w pewnym stopniu oczekiwane, a spółka nadal wyprzeda konkurencję. Z pozytywów specjalista odnotował wyższą marżę EBITDA, co dobrze wróży rentowności w latach 2024-25.