CD Projekt w poniedziałek po sesji opublikował raport za trzeci kwartał. Zysk netto producenta gier wyniósł 16,3 mln zł. Wynik okazał się o 56 proc. niższy od konsensusu „PB”, który zakładał 37 mln zł zysku netto. Był też 29 proc. niższy w ujęciu rok do roku.
Przychody producenta gier wyniosły 144,5 mln zł. Okazały się o 22 proc. niższe od konsensusu, który przewidywał 184 mln zł. Przychody były jednocześnie 37 proc. wyższe rok do roku. Największy wpływ na przychody miała sprzedaż „Cyberpunka” w kanale cyfrowym.
Korekty cen docelowych, dokonane w reakcji na wyniki przez zagranicznych analityków, nie są duże.
- Drew E. Crum ze Stifela obniżył cenę docelową ze 165 do 160 zł i nie zmienił rekomendacji “trzymaj”.
- Alexei Gogolev z CD Projektu obniżył cenę docelową z 236 do 225 zł. Rekomendacja to nadal “neutralnie”.
- Nick Dempsey z Barclaysa nie zmienił rekomendacji “niedoważaj”, a cenę docelową obniżył ze 145 do 140 zł.
- Matthew Walker z Credit Suisse obniżył cenę docelową ze 125 do 118 zł. Rekomendacja to “gorzej od rynku”.
Obecnie dla CD Projektu obowiązują 24 rekomendacje. Dwie są pozytywne, 7 neutralnych, a 15 negatywnych. Średnia z cen docelowych to 160,78 zł. Na zamknięciu sesji w poniedziałek kurs wyniósł 191,52 zł.
Na otwarciu we wtorek spadł o 7 proc.
“Opublikowane wyniki są całkowicie zgodne z naszymi oczekiwaniami, ale znacznie poniżej konsensusu rynkowego, stąd kurs może dziś znaleźć się pod presją. Żadne szczegóły z III kwartału nie zmieniły naszego poglądu na firmę. Nadal wierzymy, że firma będzie w stanie pracować nad dwoma tytułami AAA jednocześnie w dłuższej perspektywie, a zakładana przez nas zmiana w optyce CP2077 (spodziewaliśmy się tego głównie po wydaniu na konsole nowej generacji) już się dzieje (poprawa recenzji Steam). Powoli, ale jednak” - komentują analitycy BM mBanku.