Oferta giełdowej spółki okazała się jedyna w przetargu Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ministerstwo Sprawiedliwości w czwartek otworzyło oferty w przetargu na usługi dla systemu Krajowego Rejestru Sądowego (KRS). Wpłynęła tyko jedna oferta złożona przez Asseco Poland. Giełdowa spółka wyceniła prace na 73,7 mln zł.
Budżet zamawiającego został określony na nieco niższą kwotę, a mianowicie 68,4 mln zł. Dlatego chcąc rozstrzygnąć to postępowanie, będzie musiał podjąć decyzję o jego zwiększeniu.
Wcześniej przetargiem ministerstwa interesowała się firma S&T Services Polska, która składała odwołanie od zapisów dokumentacji przetargowej.
Pewnym zaskoczeniem jest brak oferty firmy, która obecnie utrzymuje system KRS, a mianowicie Atos Polska.
Atos przed czterema laty wygrał przetarg na system KRS konkurując z Asseco, Comarchem i Sygnity. Asseco, które miało drugą ofertę walczyło o zlecenie do końca i choć wygrało te potyczkę, kontraktu nie dostało. Odwołanie złożone przez Asseco do Krajowej Izby Odwoławczej zostało odrzucone. Następnie spółka złożyła skargę do sadu, który nakazał jako najkorzystniejsza wybrać ofertę Asseco. Nic to jednak nie dało, gdyż Ministerstwo Sprawiedliwości nie czekając na wyrok sądu podpisało kontrakt z Atosem.
Jeśli teraz zamawiający wybierze ofertę Asseco, to podpisze ze spółkę umowę na 45 miesięcy. Podwykonawcą na kontrakcie ma być firma Code Can Fly.
Będzie to kolejny system resortu sprawiedliwości za który odpowiedzialne będzie Asseco. Rzeszowska spółka zbudowała i utrzymuje Krajowy Rejestr Zadłużonych oraz Elektroniczne Księgi Wieczyste.
