Akcje AstraZeneca taniały o ponad 2 proc. na początku sesji w poniedziałek. Brytyjska spółka miała zgłosić Gilead pomysł połączenia w maju, ale Amerykanie nie byli zainteresowani, wynika z doniesień Bloomberga. W wyniku fuzji powstałby gigant o kapitalizacji ok. 232 mld USD. Dodatkowo połączenie sił pozwoliłoby zwiększyć szansę obu firm na sukces w wyścigu o wyprodukowanie szczepionki na koronawirusa.
Umer Raffat, analityk Evercore ISI napisał w raporcie, że sens transakcji dla AstraZeneca jest wątpliwy.
- Dlaczego spółka rosnąca o ponad 10 proc. miałaby być zainteresowana taką, która rośnie jednocyfrowo – zapytał.
Przyznał jednak, że niskie zadłużenie Gilead pozwoliłoby na przeprowadzenie wysoko lewarowanej transakcji i pozwoliłoby na zwiększenie zysku na akcję.