Austriak zastąpi Polaka w Interrisku

MGA
opublikowano: 2012-02-08 00:00

Jan Bogutyn, który postawił spółkę na nogi, odchodzi. Po fuzji z PZM pracami pokieruje Klaus Eberhart.

Interrisk, największy ubezpieczyciel ze stajni Vienna Insurance Group w Polsce, będzie miał nowego szefa. Jak ustalił „PB”, ze spółki odchodzi prezes Jan Bogutyn, który kierował towarzystwem przez 15 lat. Zastąpi go Klaus Eberhart, który obecnie jest prezesem innej firmy wchodzącej w skład VIG Polska — PZM TU. Obie spółki mają się połączyć i działać pod marką Interrisk. Jak nas poinformowano w firmie, powodem odejścia Jana Bogutyna jest przejście na emeryturę.

Zmiana warty ma nastąpić po fuzji podmiotów, której finał zaplanowano na połowę roku. Ich połączenie zostało ogłoszone we wrześniu 2011 r. Oficjalna przyczyna — chęć konsolidacji biznesu w Polsce. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że PZM był czarną owcą w grupie i od kilku lat borykał się ze stratami finansowymi. Zupełnie inaczej natomiast wyglądała sytuacja w Interrisku, który z roku na rok poprawiał wyniki. W ubiegłym roku spółka po raz pierwszy w historii weszła do klubu miliarderów, czyli firm ubezpieczeniowych, których przypis składki przekracza 1 mld zł. Udało jej się zebrać 1,065 mld zł, co plasuje ją w gronie pięciu największych towarzystw majątkowych na rynku.

— Spółka zarządzana przez prezesa Bogutyna osiągaław ostatnich latach jedne z najlepszych wyników na polskim rynku ubezpieczeń. Jestem przekonany, że prezes Eberhart oraz nowy zarząd będą w stanie kontynuować sukcesy Interrisku po połączeniu z PZM TU — mówi Franz Fuchsa, szef VIG w Polsce.

Jak wynika z planu połączenia obu spółek, po fuzji w skład zarządu Interrisku — oprócz Klausa Eberharta — wejdą także Józef Winiarski, Mirosław Fujarski oraz Zbigniew Mikulski. To oznacza, że z ubezpieczycielem pożegna się obecna wiceprezes Izabella Dudzin. Do nowego zarządu nie wejdzie także Cezary Droszcz — obecny członek władz PZM. Nie wiadomo, czy te dwie osoby nadal będą pracowały dla grupy VIG.