IAR: premier o winietach, biopaliwach, rolniczych dopłatach i abonamencie

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-01-27 09:46

Premier Leszek Miller powiedział, że rząd nie zamierza wycofać się z pomysłu wprowadzenia winiet. Dodał, że obecne spowolnienie prac nad ustawą o winietach spowodowane jest koniecznością sprawdzenia czy wszystkie jej przepisy są zgodne z konstytucją.

Leszek Miller podkreślił, że nie ma innego sposobu na zdobycie dodatkowych pieniędzy na budowę autostrad i polepszenie jakości dróg niż wprowadzenie winiet.

Premier w wywiadzie dla Sygnałów Dnia Programu Pierwszego Polskiego Radia powiedział, że rząd rozważy pomysł zgłoszenia do parlamentu nowego projektu ustawy o paliwach, który byłby wolny od błędów zakwestionowanych przez prezydenta. Dodał, że taki postulat zgłosił klub parlamentarny SLD na posiedzeniu zarządu tej partii, które odbyło się w sobotę.

Zdaniem Leszka Millera nie ma potrzeby nowelizacji ustawy antyaborcyjnej - trzeba natomiast zastanowić się dlaczego w pełni nie jest realizowana ustawa, która już obowiązuje. Premier przypomniał, że w sprawozdaniu z realizacji ustawy antyaborcyjnej za ubiegły rok stwierdzono, że istnieją duże problemy z realizacją, niektórych zawartych w niej zapisów, na przykład dostępem do badań prenatalnych czy przeprowadzaniem zabiegów usunięcia ciąży w przypadku dopuszczalnym przez ustawę.

Leszek Miller powiedział, że zarząd SLD uznał, że nie ma żadnych przeszkód aby kontynuować pracę nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Dodał zarazem, że marszałek Sejmu Marek Borowski poinformował, iż specjalistyczne ekspertyzy wykazały, że znajdujące się w ustawie zapisy dotyczące abonamentu radiowo-telewizyjnego mogłyby okazać się niezgodne z konstytucją. Premier dodał, że aby nie spowalniać dalszych prac nad ustawą zapisy te, albo zostaną z niej wyłączone albo zmodyfikowane.

Premier Leszek Miller powiedział, że nie może być mowy o zmianie uzgodnionego systemu dopłat w rolnictwie. Polska w porozumieniu z Unią Europejską wybrała opcję uproszczonego systemu płatności bezpośrednich, czyli w zależności od powierzchni gospodarstwa.

Teraz unijni eksperci przygotowujący dokumenty akcesyjne proponują, aby dopłaty były również uzależnione od wielkości produkcji i opłacalności gospodarstwa. Leszek Miller powiedział w Sygnałach Dnia w Programie I Polskiego Radia, że Polska nie zgadza się na zmianę systemu i jeżeli eksperci będą obstawali przy swoich propozycjach, to trzeba będzie wrócić ponownie do ustaleń politycznych w tym temacie.