ISB: inflacja spadnie w I do 0,6 proc., RPP powinna obniżyć stopy -analitycy

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-01-15 18:50

w styczniu spadnie do 0,6% r/r z 0,8% r/r odnotowanych w grudniu, uważają ekonomiści. Dodają, że wynik grudniowej inflacji praktycznie przesądza, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniży w styczniu stopy procentowe, najprawdopodobniej o 25 punktów bazowych.

„Mamy kolejny rekord inflacji. Nie sprawdziły się obawy, że wystąpi presja inflacyjna ze strony czynszów, bo ich udział w koszyku jest bardzo mały, a efekt podwyżki rozłoży się na kilka miesięcy” – powiedział Arkadiusz Krześniak, ekonomista Deutsche Banku.

Inflacja w grudniu spadła do rekordowego poziomu 0,8% z 0,9% w listopadzie. Jest to nieco poniżej oczekiwań rynkowych, lecz rynek walutowy nie zareagował na tę daną.

Krześniak zwrócił uwagę, że w grudniu wzrosły tylko sezonowo ceny żywności i ceny niektórych usług, ceny paliw spadły 0,8% ze względu na umocnienie się złotego do dolara.

„Spodziewamy się w styczniu inflacji na poziomie 0,6% w ujęciu rocznym i miesięcznym (...) Oczekujemy niższych niż w zeszłym roku cen żywności, lekkiego wzrostu kosztów utrzymania mieszkania i spadku cen odzieży i obuwia ze względu na masowe wysprzedaże” –powiedział Jacek Wiśniewski, ekonomista banku Pekao SA.

„W styczniu spodziewam się dalszego spadku inflacji do ok. 0,6% r/r, głównie ze względu na efekt bazy, ale też przez niezbyt duże podwyżki cen regulowanych” – wtórował mu Krześniak.

Zdaniem ekonomisty Deutsche Banku inflacja w całym pierwszym kwartale pozostanie poniżej 1,0%, a deflacja to na razie bardzo mało prawdopodobny scenariusz.

„Aby wystąpiła deflacja, musiałoby się spleść szereg czynników. Na razie nie widzimy, aby deflacja mogła wystąpić” – dodał Wiśniewski. Podkreślił, że jeśli nawet deflacja wystąpiłaby w jednym miesiącu, to nie byłoby to groźne dla gospodarki.

Dopiero, gdyby deflacja utrzymywałaby się ponad kwartał, lub średnioroczny wskaźnik cen wskazywałby na deflację byłyby to niebezpieczne.

„Na koniec roku spodziewamy się inflacji na poziomie 2,2%, a średniorocznej około 1,6%” – powiedział także Krześniak.

Grzegorz Wójtowicz, członek RPP, powiedział w środę ISB, że spodziewa się inflacji na koniec roku na poziomie około 2,5%, a inflacji średniorocznej w okolicach 2,0%

OBNIŻKA STÓP PRAKTYCZNIE PRZESĄDZONA W STYCZNIU

Po dobrych danych o inflacji w grudniu RPP najprawdopodobniej zdecyduje, się na obniżkę stóp procentowych o 25 pb, choć bardziej uzasadniona ekonomicznie byłaby obniżka o 50 pb.

„Obstawiamy, że Rada zetnie stopy o 25 pb, ale mogłaby ściąć je o 50 pb” – powiedział Wiśniewski.

W listopadzie RPP przeszła na mniejszy krok redukcji stóp procentowych: z 50 pb do 25pb. Mało możliwe jest, aby „jastrzębia” część Rady zdecydowała się jednak wrócić do większej skali obniżek.

„Obniżka stóp procentowych o 25 pkt w styczniu jest już bardzo prawdopodobna. Kolejna obniżka o 25 pkt. możliwa jest jeszcze w I kwartale, być może w marcu, ale jeśli styczniowa inflacja okaże się bardzo korzystna, to cięcie stóp może nastąpić już w lutym” – powiedział także Krześniak.

Wójtowicz przestrzega, że RPP będzie ostrożna w luzowaniu polityki monetarnej, bo występuje wiele czynników niepewności w kształtowaniu cen ropy, żywności, cen kontrolowanych i zmiany kursów walutowych.

Przemysław Kuk