ISB: Kwaśniewski - bez RPP po wejściu Polski do strefy euro

Marek Druś
opublikowano: 2002-05-20 13:16

W perspektywie długoletniej Rada Polityki Pieniężnej (RPP) powinna zostać zniesiona, ponieważ będzie ona zbędna po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a zwłaszcza do Europejskiej Unii Walutowej (EMU), powiedział w poniedziałek Prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Prezydent odniósł się w ten sposób do wcześniejszej wypowiedzi Premiera Leszka Millera, w której Premier opowiedział się za usunięciem zapisu o RPP z Konstytucji i nie wykluczył poszerzenia składu Rady.

"Odpowiedź, kiedy Rada mogłaby zniknąć, jest prosta: wtedy, kiedy zostanie zmieniona Konstytucja i taki przepis zostanie tam wprowadzony" - powiedział Kwaśniewski na konferencji prasowej.

W środę rozpoczyna się posiedzenie Sejmu, podczas którego mają się odbyć pierwsze czytania rządowych i poselskich projektów nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim (NBP).

"Moim zdaniem - i mówiłem o tym w wywiadzie dla "Polityki" - w perspektywie polskiej obecności w Unii Europejskiej, a już w szczególności w perspektywie polskiej obecności w unii monetarnej, czyli w systemie euro, można zlikwidować RPP i przywrócić niejako odpowiedzialność i utrzymać niezależność wokół Prezesa NBP i jego bezpośredniego otoczenia - współpracowników i doradców" - dodał.

Odnosząc się do kwestii, kiedy byłoby to możliwe, Prezydent przyznał, iż jest to sprawa raczej odległa.

"Ja wyobrażam sobie poważną modyfikację Konstytucji, a być może nawet napisanie nowej Konstytucji, 20 lat po polskich przekształceniach, czyli w roku 2009".

Według Kwaśniewskiego, miałoby to miejsce pięć lat po wejściu Polski do Unii Europejskiej i "być może dwa lata albo rok po wejściu do euro". "Uważam, żeby była [w strefie euro] wcześniej niż później. (...) My nie wiemy, czy jesteśmy w stanie i czy Europa jest w stanie nas zaakceptować w roku 2007 czy 2008" - stwierdził.

Prezydent dodał, że cieszy się, iż jego koncepcja, by w jakiejś wieloletniej perspektywie zrezygnować z RPP zyskuje na zrozumieniu i na poparciu. Według prezydenta, dyskusyjne pozostaje jednak kierunek myślenia, iż likwidowania RPP ma następować przez jej powiększanie. "To taki krok jest krokiem dość oryginalnym" - przyznał.

Prezydent powiedział też, że wedle jego wiedzy spotkania Ministra Finansów Marka Belki i Prezesa NBP Leszka Balcerowicza poświęcone złożonym przez ministerstwo propozycjom zmian kursowych będą kontynuowane. (ISB)

tom/ks