Bank Rosji zasygnalizował w czwartek, że nie wyklucza iż na następnym posiedzeniu, zaplanowanym na 25 października będzie musiał kolejny raz podwyższyć stopy procentowe. Poprzednio taki ruch wykonał na posiedzeniu 13 września, kiedy to referencyjna stawka poszła w górę o 100 punktów bazowych do poziomu 19 proc. Już wtedy informowano, że inflacja pozostaje uparcie wysoka i konieczne są dalsze działania mające na celu jej ograniczenie.
W czwartek Elwira Nabiullina, szefowa rosyjskiego banku centralnego dała jasno do zrozumienia, że należy się liczyć z podniesieniem kosztów pieniądza.
Nie należy oczekiwać, że Bank Rosji pozwoli na wysoką inflację w kraju – powiedziała Nabiullina.
Bank centralny na początku września podwyższył swoją prognozę inflacyjną na 2024 r. do 7,3 proc. Zakłada, że w przyszłym roku uda się zbić dynamikę wzrostu cen do celu na poziomie 4 proc.