18 października Grupa Azoty Puławy zażądała prawie 359 mln zł kar umownych od konsorcjum, na którego czele stoi Polimex-Mostostal. Uzasadnieniem są opóźnienia w budowie bloku energetycznego na terenie puławskich zakładów.
Ponieważ budowlana spółka odrzuciła roszczenia jako bezzasadne, to 28 października chemiczna spółka skierowała do banków pismo z żądaniem wypłaty sum gwarancyjnych.
„Spółka niezmiennie podtrzymuje stanowisko, że wystosowane do Banku Ochrony Środowiska S.A. oraz Banku Gospodarstwa Krajowego przez Beneficjenta żądania stanowią przejaw nadużycia prawa z udzielonych gwarancji” – podał Polimex.
Opóźnienia i wzrost kosztów
Kontrakt na budowę elektrowni na węgiel kamienny Grupa Azoty Puławy podpisała jeszcze we wrześniu 2019 r. Konsorcjum kierowane przez Polimex-Mostostal, miało pierwotnie ukończyć inwestycję w trzecim kwartale 2022 r. Termin zakończenia inwestycji był jednak kilkakrotnie przekładany.
Jeszcze w styczniu 2024 r. wykonawca deklarował ten termin na październik. We wrześniu poinformował natomiast konieczność wykonania dokładniejszych testów i analiz. W toku realizacji projektu wzrosły też koszty. Aneks do umowy podpisany w lipcu 2023 r. zwiększył wartość inwestycji z 1,2 do 1,23 mld zł netto.
Oprócz Polimeksu-Mostostalu w skład konsorcjum wchodzą Polimex Energetyka i SBB Energy.