Azjatyckie giełdy nie poszły w środę za ciosem i w większości przypadków nie zdyskontowały dodatniego zamknięcia wtorkowych notowań na amerykańskich parkietach. Jednak oprócz seulskiego rynki, przecena nie była zbyt dokuczliwa, a skala korekty nie przekraczała pół procenta.
Japoński parkiet przez cały dzień znajdował się pod kreską, przerywając tym samym trzysesyjną serię zwyżek. Początkowo, spadki były następstwem realizacji zysków osiągniętych przez inwestorów na walorach takich spółek jak: banki czy koncerny Kyocera i TDK.
Zwiększona podaż papierów banków była rezultatem wykreślenia przez Goldman Sachsa z listy rekomendowanych spółek, akcji dwóch największych japońskich instytucji finansowych: Mizuho Financial Group i Sumitomo Mitsui Financial Group. Autorzy raportu stwierdzili, że obie firmy będą notowały słabszy wzrost kursu akcji od reszty rynku. Nie można jednak zapominać, że wspomniane banki, w pierwszym przypadku zwiększyły swoją wartość w minionym roku o ponad 5 razy, w drugim o ponad 3 razy podczas gdy indeks Topix zyskał „jedynie” 32 proc.
Z kolei w korekcie notowań dużych spółek produkcyjnych spory udział miał rządowy raport w którym znalazła się teza, o niższym niż przypuszczano wstępnie wzroście wydatków na urządzenia i wyposażenie.
Kurs akcji Kyocery, światowego lidera w produkcji ceramicznych podzespołów do produkcji półprzewodników zniżkował o 1,5 proc. Z kolei rynkowa wycena walorów Hondy, trzeciego pod względem wielkości producenta aut w Japonii zmniejszyła się o 1,6 proc.
W słabych nastrojach kończyli także dzień inwestorzy na Tajwanie. Podaż walorów wywołały spółki technologiczne z Taiwan Semiconductor na czele. Zniżkował on o blisko 1,8 proc. reagując w ten sposób na spadek kursu konkurenta, United Microelectronics, któremu Goldman Sachs również obniżył rekomendację.
Najbardziej dotkliwe spadki stały się jednak udziałem koreańskich eksporterów, efektem czego był niemal 1,9-proc. zjazd indeksu Kospi.
Tokijska giełda zanotowała na koniec dnia 0,63-proc. spadek indeksu Nikkei. Na plus wyróżnił się w środę jedynie rynek w Hongkongu, gdzie indeks Hang Seng zyskał 0,35 proc.
WST