Będzie praca w sektorze dóbr i usług konsumpcyjnych

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2023-12-20 20:00

Lepsze nastroje konsumenckie, wyższa płaca minimalna i pozytywne trendy w inflacji powodują, że dostawcy dóbr i usług konsumpcyjnych rozbudowują zespoły.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

35 proc. firm działających w Polsce w sektorze dóbr i usług konsumpcyjnych planuje w I kw. 2024 r. rekrutacje, 49 proc. zamierza zostawić zatrudnienie na obecnym poziomie, 14 proc. liczy się z koniecznością zwolnień, a jedynie 2 proc. nie zna jeszcze planów — wynika z Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia. Prognoza netto dla branży wynosi +21 proc. i jest o 4 pkt proc. wyższa niż w poprzednim kwartale oraz o 20 pkt proc. r/r. To drugi wynik spośród ośmiu analizowanych przez Manpower branż. Lepszym mogą się pochwalić tylko branża energetyki i usług komunalnych, a takim samym transportowa i logistyczna.

— Ofert pracy mogą się spodziewać pracownicy o profilu handlowym, ale także osoby z doświadczeniem we wdrażaniu i rozwoju nowych technologii czy omnichannel, marketingowcy docierający do klientów za pośrednictwem wielu przenikających się kanałów. Nastroje konsumenckie poszły lekko w górę, od nowego roku wzrasta płaca minimalna, obserwujemy też pozytywne trendy w zakresie prognozowanej inflacji, choć wciąż jest wysoka. Wszystko to sprawia, że sektor dóbr i usług konsumenckich wzmacnia zespoły, by sprostać wyzwaniom nadchodzących miesięcy — mówi Katarzyna Pączkowska, ekspertka rynku pracy, dyrektor zatrudnienia stałego w Manpower.

Przedstawiciele polskiego sektora dóbr i usług konsumpcyjnych są bardziej optymistyczni niż firmy w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Prognoza netto zatrudnienia dla regionu EMEA od stycznia do końca marca wynosi +18 proc. Rekrutację planuje 35 proc. firm, 20 proc. myśli o zwolnieniach, 2 proc. nie zna planów, a 43 proc. pozostawia zatrudnienie na obecnym poziomie.