Bez Chin i Japonii azjatyckie indeksy wspięły się na nowe szczyty

opublikowano: 2007-05-03 08:33

Czwartek przyniósł kontynuację wzrostów na większości azjatyckich giełd. Z grona największych parkietów tamtego regionu, nie pracowały rynki w Japonii i Chinach, które także w piątek, z uwagi na święta będą zamknięte. To tzw. "złoty weekend".

W aprecjacji indeksów, które wspięły się na kolejne rekordowe szczyty (w Korei, Singapurze, Australii, Indonezji i Malezji), pomogły doniesienia z amerykańskich giełd, gdzie środowa sesja zakończyła się nowym historycznym rekordem wskaźnika Dow Jones IA. Popyt wspierały również raporty finansowe i nadzieje związane z przyszłymi zyskami spółek.

Sporym zainteresowaniem cieszyły się papiery Korea Electric, największego południowokoreańskiego dostawcy energii. Kurs akcji wzrósł do najwyższego od dwóch miesięcy poziomu po informacji o 6 proc. wzroście zysku.

Duży popyt odnotowano także na walorach tajwańskiej spółki United Microelectronics, światowego numeru "2" w branży producentów chipów. Najwyższa od dwóch tygodni aprecjacja kursu to zasługa podniesienie prognozy finansowej na trzeci kwartał.

Inwestorów zadowoliły także rezultaty Korean Air Lines. W pierwszym kwartale zysk przewoźnika zwiększył się o 2,7 proc. dzięki wzrostowi liczy pasażerów na trasach zagranicznych i niższym kosztom paliw.

W Singapurze przed jutrzejszą publikacją wyników kwartalnych spekulowano walorami banków DBS i United Overseas Bank. Według analityków Credit Suisse Group, wynik netto DBS mógł zwiększyć się w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 13 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku, zaś zysk UOB podskoczyć o 14 proc.
WST