Bez planu i współpracy nie będzie innowacji

Sylwester SacharczukSylwester Sacharczuk
opublikowano: 2013-04-10 00:00

Strategia zarządzania B+R, motywowanie pracowników, kooperacja z innymi podmiotami — to klucz do firmowych innowacji.

Co jest potrzebne do powstawania nowatorskich rozwiązań? Czy polscy przedsiębiorcy są skłonni do wydawania pieniędzy na innowacje? Odpowiedzi na te pytania postanowili poszukać specjaliści z firmy doradczej PwC. Na początku tego roku przebadali firmy zaangażowane w B+R, a wyniki badań umieścili w raporcie „Najlepsze praktyki działalności innowacyjnej firm w Polsce”. Wnioski? Aby innowacja powstała, kluczowe jest wprowadzenie w życie systemowych rozwiązań w zarządzaniu projektami B+R. Bardzo istotna jest aktywna współpraca w tym zakresie z podmiotami zewnętrznymi. Nie obejdzie się też bez bezpośredniego zaangażowania zarządu, które zwiększa szansę na powodzenie innowacji. W 94 proc. badanych spółek zarząd odgrywa ważną rolę w tworzeniu strategii innowacyjnej i dokładnie w takim samym odsetku firm to zarząd ma decydujący głos, jeśli chodzi o wdrożenie nowych rozwiązań. Przedsiębiorca planujący innowacje powinien też odpowiednio motywować swoich pracowników. Dwie trzecie badanych przez PwC firm prowadzi wewnętrzne akcje promujące innowacyjność. Zwykle są one związane z obietnicami dodatkowego wynagrodzenia dla najbardziej innowacyjnych osób, czasem powiązanego z możliwością awansu.

None
None

— Istotny jest moment wynagrodzenia autorów innowacji. Najczęściej firmy robią to na etapie wdrożenia, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Doświadczenia polskich i zagranicznych przedsiębiorstw pokazują, że wynagradzanie za zgłoszenie innowacji prowadzi do generowania nadmiernej liczby pomysłów, a tylko nieznaczny ich odsetek odpowiada na realne potrzeby biznesowe firmy i nadaje się do wdrożenia — komentuje Michał Mazur, dyrektor w zespole doradztwa strategiczno-operacyjnego PwC. Badane przez PwC spółki w ubiegłym roku na działalność badawczo-rozwojową przeznaczyły 8 proc. swoich przychodów, a aż 32 proc. z nich wydało na nią więcej niż 10 proc. To bardzo wysoki wynik na tle ogółu przedsiębiorstw innowacyjnych w Polsce — wg badań Eurostatu Community Innovation Survey (CIS) ich wydatki na B+R nie przekraczały 3 proc. przychodów. Solidnym motorem napędowym dla projektów badawczo-rozwojowych polskich firm może być pomoc publiczna. Niestety, aż 45 proc. przedsiębiorstw badanych przez PwC nie korzysta z finansowania publicznego wcale lub w stopniu minimalnym.

— Wciąż jest na to dużo szans. Dotacje europejskie już się niemal skończyły, ale intensyfikuje się wsparcie z budżetu krajowego. W różnych naborach dostępnych dla polskich firm w tym roku na projekty B+R można dostać ponad 2 mld zł. Dodatkowo prawo przewiduje możliwość uzyskania oszczędności podatkowej w przypadku inwestycji w nowoczesne technologie. Aby jednak sięgnąć po dotacje, niezbędne jest stworzenie strategii pozyskiwania i rozliczania pomocy publicznej — podkreśla Beata Tylman, dyrektor w zespole pomocy publicznej PwC.

Jeśli już firmy nawiązują alians strategiczny z podmiotem z zewnątrz, celem zwykle jest wspólna realizacja projektu dotyczącego nowego produktu, technologii lub B+R. Druga najczęstsza przyczyna to zakup gotowych technologii. Powodem współpracy może być też odsprzedaż gotowych produktów lub leasing pracowników.