Specjalista od nowojorskiej giełdy jest przekonany, że czeka nas burzliwy okres na rynku akcji, w którym inwestorzy będą próbowali ocenić, czy dane gospodarcze pozwolą Fedowi na brak jakiegokolwiek ruchu na najbliższym posiedzeniu. W takich warunkach ma być wiele okazji do zakupów, które poprzedzą kontynuację dobrego okresu dla rynku akcji, mimo lipcowego zawahania.
Słabe zachowanie amerykańskich akcji w ostatnich dniach to bezpośredni skutek obniżenia ratingu kredytowego Stanów Zjednoczonych, dokonanego przez Fitch Ratings. Wielu inwestorów ograniczyło ekspozycję na ryzyko, rezygnując z akcji na rzecz obligacji. Mimo to tegoroczna zwyżka na S&P 500 nadal wynosi solidne 17 proc. dzięki oczekiwaniom, że Fed skusi się na obniżkę stóp, a gospodarka uniknie recesji.
“Nasz scenariusz bazowy to miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki lub w najgorszym przypadku bardzo delikatna recesja, dobre dla rynku akcji w krótkim terminie. Widzimy dużą szansę na dalszy spadek inflacji, koniec zacieśniania polityki pieniężnej i powrót do wzrostu gospodarczego w I półroczu 2024 r.” - powiedział Geoff Dailey w wywiadzie dla Bloomberg TV.
Zdaniem specjalisty bardzo atrakcyjnie wyglądają sektory zdrowotny i biotechnologiczny. Firma BNP Paribas Asset Management również jest pozytywnie nastawiona do trendu związanego ze sztuczną inteligencją oraz sektora przemysłowego, podatnego na zmianę kondycji gospodarki, który w ostatnich tygodniach radził sobie lepiej od rynku głownie dzięki inwestorom, którzy szukają dywersyfikacji dla portfeli mocno opartych o spółki technologiczne.
