W tygodniu zakończonym w ubiegłą środę zarządzający funduszami wycofali z europejskich rynków akcji 4,2 mld USD, co było największym odpływem od ponad roku, wynika z raportu o przepływach rynkowych stworzonego przez Bank of America Merrill Lynch. Jednocześnie udział gotówki w portfelach znalazł się najwyżej od 14 lat, a rynki obligacji skarbowych zanotowały trzeci z rzędu tydzień napływów. To oznaka coraz mocniejszej awersji do ryzyka, zwłaszcza że stopy dywidendy z akcji przewyższają rentowności obligacji najbardziej w historii.
- Różnica w wycenach akcji i obligacji będzie dalej rosnąć, bo inwestorzy obawiają się o dane gospodarcze – ostrzegał w rozmowie z Boombergiem Simon Wiersma, zarządzający ING Groep.
Kolejny tydzień napływów zanotowały fundusze surowcowe, co było związane z zakupami złota.
