W 2020 roku globalna produkcja samochodów spadnie o 2,6 proc. do 89 mln aut. Będzie to już trzeci rok z rzędu jej spadku.

- Możliwe, że szczyt produkcji samochodów możemy mieć już za sobą - powiedział Volkmar Denner, prezes koncernu Robert Bosch, największego na świecie dostawcy podzespołów aut.
Niemiecka spółka zapowiedziała redukcję zatrudnienia i przegląd działalności po tym jak jej roczny wynik operacyjny spadł o 44 proc.
Denner powiedział, że zakłada iż niski poziom produkcji aut utrzyma się przez pewien czas i nie zacznie rosnąć przed 2025 rokiem.
Prezes koncernu Bosch ostrzegł, że epidemia koronawirusa w Chinach może wpłynąć na globalny łańcuch dostaw branży motoryzacyjnej. Niemiecki koncern ma dużą działalność produkcyjną w Chinach. Tylko w Wuhan, które jest epicentrum epidemii, ma dwa zakłady.
- Musimy poczekać na dalszy bieg zdarzeń. Jeśli będzie kontynuacja obecnej sytuacji, łańcuch dostaw zostanie zakłócony. Są prognozy, według których szczyt zakażeń nastąpi dopiero w lutym lub marcu – dodał.