Brillant Partner, czyli tłumacz online

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2013-06-07 00:00

Tłumacz w zasięgu ręki… a dokładnie internetu. Wypełnia się nisza usług translatorskich świadczonych online.

Co zrobić w nagłej sytuacji, za granicą, bez znajomości języka? Poszukać tłumacza w internecie, takiego, który odzwoni za chwilę i będzie pośredniczył w rozmowie. Przetłumaczy też e-maile i dokumenty. Z usług translatorskich online mogą korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i małe i średnie przedsiębiorstwa.

Możliwość zarabiania na cały czas wypełniającej się niszy wyczuła koszalińska firma Brillant Partner, na rynku obecna od połowy 2012 r. Stworzyły ją trzy lingwistki: Agnieszka Chmielewska, Anna Dzięcioł oraz Agnieszka Le Roch, korzystając z wcześniejszych doświadczeń zawodowych, zdobytych w międzynarodowych organizacjach. Postanowiły stworzyć platformę do tłumaczeń online.

— Niezależnie od tego, czy prowadzimy telefoniczną rozmowę biznesową z potencjalnym partnerem z Chin, wysyłamye-maila do niemieckiego kontrahenta, czy mamy niegroźną stłuczkę w trakcie urlopu we francuskim Chamonix, możemy szybko skorzystać z usług translatorskich za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej. Wszystkie usługi realizowane są przez tłumaczy, którzy dostępni są 24 godziny na dobę — mówi Agnieszka Chmielewska, prezes Brillant Partner.

Firma świadczy usługi translatorskie zarówno w tych bardzo, jak i nieco mniej popularnych językach, w tym armeńskim, łotewskim, węgierskim, wietnamskim. Tłumaczy przesłanedokumenty, e-maile oraz czaty internetowe „na żywo”, a także rozmowy telefoniczne (tzw. teletłumaczenia). Odbywa się to poprzez dedykowany system informatyczny. Pomysłodawczynie Brillant Partner założyły, że takie usługi mogą być przydatne zwłaszcza dla przedsiębiorców z sektora MSP, którzy nie zawsze mogą pozwolić sobie na zatrudnienie wielojęzycznych pracowników.

— Nasza firma zajmuje się sprzedażą drewna kominkowego, które eksportujemy m.in. do krajów Europy Zachodniej. Ostatnio nawiązaliśmy współpracęz partnerami z Niemiec i Francji, jednak barierą w skutecznym prowadzeniu działalności okazała się niewystarczająca znajomość języków. Korzystamy więc z usługi tłumaczenia wiadomości e-mail, bo zapewnia szybką realizację. Dobrym rozwiązaniem jest

także tłumaczenie rozmów telefonicznych, które pozwalają na bezpośredni kontakt z rozmówcą — mówi Michał Ciupka, właściciel firmy Intermedia, korzystającej z pośrednictwa tłumaczy Brillant Partner. Firma planuje już wprowadzenie nowych usług, bazujących na technikach video i telekonferencji. Optymizmu dodają statystyki — badanie firmy analitycznej Common Sense Advisory wskazuje, że światowy rynek teletłumaczeń rośnie o ok. 15 proc. rocznie.