Zastój w branży stalowej sprzyja inwestycjom. Mostostal Kraków z grupy Budimex przejmuje spółkę zajmującą się budową wielkogabarytowych konstrukcji stalowych dla przemysłu energetycznego oraz infrastruktury, głównie mostowej. Podpisy pod dokumentem sprzedaży złożyli Jacek Lech, prezes Mostostalu Kraków, Jakub Tomaszewski, członek zarządu tej firmy, oraz Bożena Zbroja i Grzegorz Zbroja – dotychczasowi właściciele Konstaleksu.

Decyzja o nabyciu przedsiębiorstwa specjalizującego się w obszarze konstrukcji ciężkich wpisuje się w strategię rozwoju Mostostalu Kraków, której celem jest zwiększenie potencjału produkcyjnego oraz uzupełnienie oferty o nowe typy konstrukcji stalowych.
– Działamy w trudnych i zmiennych warunkach rynkowych, co motywuje nas do poszukiwania modelu biznesowego gwarantującego stabilność oraz możliwości rozwoju. Konstrukcje stalowe są niezbędną częścią wielu realizowanych przez nas projektów m.in. w budownictwie drogowym czy kolejowym. Dysponując własnym kompleksowym zapleczem magazynowym i produkcyjnym, jesteśmy w stanie optymalizować koszty i reagować na ewentualne zaburzenia w łańcuchach dostaw – mówi Artur Popko, prezes grupy Budimex.
Jacek Lech zapewnia, że dzięki akwizycji grupa zdobędzie pozycję lidera na rynku produkcji konstrukcji stalowych. Przejęcie Konstaleksu pozwoli produkować do 17 tys. ton konstrukcji rocznie. Prezes Mostostalu Kraków twierdzi, że akwizycja zwiększy elastyczność działania grupy i jej potencjał produkcyjny, co wpłynie pozytywnie na stabilizację cen. Dotychczasowe wahania kosztów materiałów hutniczych mocno dotychczas doskwierały całej budowlance.
Bezprecedensowe zawirowania na rynku stali w okresie epidemii COVID-19 oraz po wybuchu wojny w Ukrainie uświadomiły największym grupom budowlanym, jak ważna dla wyników finansowych i ciągłości procesu realizacji inwestycji jest stabilność cen i dostęp do gotowych materiałów. Aby uniezależnić się od nadzwyczajnych wahań cen i zapewnić sobie kontrolę nad dostawami kluczowych produktów, najbogatsze firmy, mające zapas gotówki, coraz częściej będą dokonywały akwizycji w obszarach, które identyfikują jako szczególnie wrażliwe z punktu widzenia zyskowności i terminowości realizowanych kontraktów. Dzięki przemyślanym transakcjom dotyczącym przejmowania wyselekcjonowanych podmiotów i ograniczeniu ryzyka po stronie kosztów działalności największe przedsiębiorstwa będą mogły pozwolić sobie na bardziej agresywne ofertowanie i zdobywanie nowych zleceń na trudnym rynku, w którym dominuje kryterium najniższej ceny.