Sprzedaż zrealizowana przez największą na świecie sieć restauracji typu fast food na amerykańskim rynku w lokalach działających od przynajmniej 13 miesięcy w okresie październik-grudzień 2015 r. zwiększyła się o 5,7 proc. ponad dwukrotnie przebijając prognozy analityków (mediana zakładała wzrost o 2,7 proc.).
Wchodząc w 2016 oczekujemy kontynuacji wysokiego tempa wzrostu we wszystkich segmentach – stwierdził Steve Easterbrook, dyrektor wykonawczy koncernu, który objął stanowisko za sterami spółki w ubiegłym roku.
McDonald wprowadził całodzienne menu śniadaniowe w USA w październiku. Spotkało się to z uznaniem klientów.
Firma nie podała oficjalnych danych odnośnie chińskiego rynku, informując jedynie, że sprzedaż na wysoko rosnących rynkach, obejmujących Rosję i Chiny, rosła o 3 proc.
W ujęciu ogólnoświatowym sprzedaż zwiększyła się w ostatnim kwartale 2015 r. o 5 proc. również w tym przypadku przebijając prognozy specjalistów (3,2 proc.).
Zysk netto spółki w IV kwartale wzrósł o 9,9 proc. do 1,21 mld USD co w przeliczeniu na akcję daje 1,31 USD. Analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 1,23 USD na akcję.
Tymczasem przychody spadły o 3,4 proc. do 6,34 mld USD, głównie z uwagi na mocnego dolara, ale okazały się lepsze od prognozy analityków (6,22 mld USD).
Firma zapowiedziała, że do 2018 r. zamierza refranszyzować około 4 tys. restauracji, by dojść do poziomi 95 proc. lokali franszyzowych. Wcześniej spółka mówiła o maksymalnie 3,5 tys. lokali.