CASA ma małe szanse na zakup PZL Okęcie

Cezary Pytlos
opublikowano: 2001-06-25 00:00

CASA ma małe szanse na zakup PZL Okęcie

W tym tygodniu resort skarbu zakończy negocjacje w sprawie sprzedaży akcji PZL Warszawa-Okęcie hiszpańskiemu konsorcjum AVI i Construcciones Aeronauticas Espanolas (CASA). Wszystko wskazuje na to, że rozmowy zakończą się fiaskiem. W kolejce stoją następni oferenci: Alenia oraz krajowi przedsiębiorcy.

Prywatyzacja PZL Warszawa-Okęcie toczy się równolegle z przetargiem na samolot transportowy dla polskiej armii. Warunkiem wyposażenia naszych wojsk w 6-10 takich maszyn jest zakup akcji warszawskiej spółki.

Pod lupą MG

Bronisław Komorowski, minister obrony narodowej, podjął rozmowy w sprawie zakupu samolotu z tzw. wolnej ręki od hiszpańskiej CASA, należącej do międzynarodowej grupy EADS International, tuż po unieważnieniu przetargu. Jednocześnie rozpoczęły się rozmowy w sprawie udziału Hiszpanów w prywatyzacji PZL Okęcie.

— Hiszpanie są zainteresowani kontraktem, ale mniej inwestowaniem w Polsce, a już na pewno nie kwapią się do przejmowania Okęcia — mówi jeden z przedstawicieli branży zbrojeniowej.

Hiszpańska oferta wciąż jest przedmiotem analizy komitetu offsetowego, działającego przy Ministerstwie Gospodarki. W tym tygodniu zostanie ona przekazana komisji przetargowej. Podobno Hiszpanie nie uzyskają zbyt wysokiej noty.

— Po unieważnieniu przetargu rozpoczęliśmy negocjacje w sprawie zakupu samolotów z hiszpańską CASA. Jednym z warunków transferu jest kapitałowe zaangażowanie się Hiszpanów w PZL Okęcie. W razie niepowodzenia negocjacji ogłosimy nowy przetarg — mówi Jerzy Smoliński, rzecznik prasowy MON.

O tym, że negocjacje są trudne, mówią również przedstawiciele MSP, które jest odpowiedzialne za prywatyzację warszawskiej spółki.

— Negocjacje z hiszpańskim konsorcjum AVI i Construcciones Aeronauticas Espanolas w sprawie zakupu co najmniej 10 proc. akcji PZL Okęcie powinny zakończyć się w przyszłym tygodniu. Nie wiem, jaki będzie efekt negocjacji, bo jest kilka punktów spornych — twierdzi Józef Nawolski, dyrektor Departamentu Spraw Obronnych w MSP.

Chętni czekają

Niepowodzenie w negocjacjach z CASA nie jest żadną tragedią. O przejęcie Okęcia stara się bowiem także włoska Alenia, której oferta została odrzucona w pierwszym postępowaniu przetargowym. Coraz głośniej mówi się również o planach zakupu firmy przez konsorcjum krajowych podmiotów, które konstruuje Jerzy Leja, prezes PZL Warszawa-Okęcie. A jest o co walczyć. Spółka jest bowiem nie tylko producentem samolotów, lecz także właścicielem atrakcyjnych gruntów.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface