CEDC wypłynie na koniaku

KL
opublikowano: 2008-05-28 00:00

Inwestorzy docenili podniesienie prognoz CEDC. Spółka sfinalizowała też przejęcie rosyjskiego dystrybutora szampana.

Inwestorzy docenili podniesienie prognoz CEDC. Spółka sfinalizowała też przejęcie rosyjskiego dystrybutora szampana.

Akcje Central European Distribution Corporation (CEDC) cieszyły się wczoraj dużym zainteresowaniem giełdowych graczy. Podrożały 9,10 proc., do 158,20 zł, przy słabych obrotach — 129 tys. zł. Aktywność inwestorów spowodowało podwyższenie prognoz dystrybutora alkoholi.

CEDC podniósł roczną prognozę przychodów netto ze sprzedaży na rok 2008 z 1,47- -1,57 mld do 1,57-1,7 mld USD oraz prognozę rozwodnionego zysku netto na akcję z 2,3- -2,45 do 2,5-2,65 USD.

Spółka podniosła też cel na 2009 r. Przychody mają wynieść 1,93-2,03 mld USD (wcześniejsza mówiła o 1,7-1,8 mld), a zysk netto na akcję 3,5- -3,7 zamiast 3,00-3,2 USD.

Wyższe prognozy są wynikiem finalizacji przejęcia 49,9 proc. głosów i 75 proc. udziałów w Grupie Whitehall. Zapłaci za nie 200 mln USD w gotówce, 55 mln USD w akcjach zwykłych CEDC i dodatkowo za rok 16 mln EUR.

Grupa Whitehall jest rosyjskim importerem alkoholi wysokoprocentowych z segmentu premium oraz win. Jej spółka typu joint venture z Moet Hennessy International importuje i dystrybuuje w Rosji takie marki, jak Hennessy, Dom Perignon, Moet & Chandon oraz Veuve Clicquot, jak również inne marki z portfolio Moet Hennessy. CEDC ocenia rynek rosyjski jako bardzo przyszłościowy, biorąc pod uwagę sprzedaż alkoholi z najwyższej półki.