Cena ropy West Texas Intermediate (WTI) wzrosła podczas piątkowej sesji o 1,08 USD, czyli 1,3 proc., dochodząc do poziomu 81,47 USD za baryłkę. Notowania ropy Brent poszły z kolei w górę o 81 centów, czyli 1 proc., docierając do pułapu 84,93 USD za baryłkę.
Oba wskaźniki wzrosły w piątek po tym, jak dane branżowe pokazały, że liczba amerykańskich platform naftowych i gazowych, wczesny wskaźnik przyszłej produkcji, spadła szósty tydzień z rzędu. Spadek produkcji w USA może zaostrzyć przewidywane niedobory podaży do końca tego roku.
Obawy te, wywołane cięciami wydobycia ze strony Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i sojuszników, pomogły cenom ropy rosnąć przez siedem kolejnych tygodni od czerwca. Notowania ropy Brent zyskały około 18 proc., a cena ropy WTI poszła w górę o 20 proc. w ciągu siedmiu tygodni zakończonych 11 sierpnia.
Jednak w tym tygodniu ceny ropy spadły o 2 proc., ponieważ pogłębiający się kryzys na rynku nieruchomości w Chinach zwiększył obawy o ożywienie gospodarcze kraju i zmniejszył apetyt inwestorów na ryzyko na różnych rynkach.
Narastają również obawy, że amerykańska Rezerwa Federalna nie zakończyła podnoszenia stóp procentowych w celu walki z inflacją. Wyższe koszty finansowania zewnętrznego mogą hamować wzrost gospodarczy, a w konsekwencji zmniejszać ogólny popyt na ropę.