Chiński rynek motoryzacyjny może odnotować spadek w tym roku

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2018-11-07 11:18

Największy rynek motoryzacyjny na świecie ma powody do obaw o swoją przyszłość.

Poważne ostrzeżenie padło bowiem z ust wysokiego rangą urzędnika chińskiego, co traktowane jest jako poważny sygnał prawdopodobnego załamania się rynku.

Zadyszka:
Zadyszka:
Po około dwóch dekadach wzrostu, chiński rynek motoryzacyjny wykazuje poważne sygnały schłodzenia koniunktury
fot. Bloomberg

Sprzedaż samochodów w Chinach w tym roku spadnie poniżej progu 30 mln egzemplarzy, a może nawet zejść poniżej wartości z roku 2017 – ocenił Wu Wei, dyrektor pionu w chińskim organie planowania gospodarczego. Zasugerował przy tym, by firmy nie zwiększały możliwości produkcyjnych na ślepo, a zamiast tego powinny skupiać więcej swoich inwestycji na badaniach i rozwoju produktów.

Nie jest konieczne budowanie zdolności produkcyjnych na ślepo. Rozwój działalności produkcyjnej zależy nie tylko od kapitału. Zrównoważone zwroty z inwestycji w długim okresie są kluczowe -  powiedział Wu podczas China International Import Expo w Szanghaju. 

Zniżka oznaczałaby pierwszy całoroczny spadek sprzedaży samochodów w Chinach w ciągu około dwóch dziesięcioleci. Wskaźnik spada już cztery miesiące z rzędu co jest następstwem wolniejszego wzrostu gospodarczego i konfliktu handlowego ze Stanami Zjednoczonymi.

Według Chińskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (CAAM), w zeszłym roku sprzedaż samochodów w Chinach ukształtowała się na poziomie 28,9 mln sztuk.

Oczekuje się, że sprzedaż nowych pojazdów (hybrydowych i elektrycznych) w tym roku przekroczy 1 mln sztuk i będzie stanowiła ponad 3 proc. całkowitej sprzedaży samochodów.