Ciech pięknieje przed zmianą właściciela

Kamil Koprowicz
opublikowano: 2012-10-16 00:00

Sprzedaż aktywów grupie BASF zmieni nastawienie inwestorów do Ciechu. Temat prywatyzacji wróci w przyszłym roku — mówią analitycy.

Akcje Ciechu podrożały wczoraj o ponad 10 proc. Popularność spółki zwiększyły informacje o sprzedaży części biznesu TDI grupie BASF. Koncerny zawarły warunkową umowę sprzedaży za 43 mln EUR (ok. 178,56 mln zł).

Transakcja nie obejmuje bydgoskiego Zachemu, który do tej pory był kulą u nogi całej grupy. Analitycy spodziewają się jednak redukcji zatrudnienia w spółce córce Ciechu o 300-400 osób w związku ze sprzedażą biznesu TDI. Dobrze oceniają transakcję.

— To bardzo pozytywna wiadomość. Znika największy problem grupy. Segment TDI w zeszłym roku odpowiadał za około 60 mln zł straty EBITDA. Szacujemy, że w 2012 r. będzie to 20-30 mln zł — mówi Krystian Brymora, analityk DM BDM.

Mniej długu…

Sprzedaż aktywów zmniejszy zadłużenie netto Ciechu, które na koniec sierpnia wyniosło prawie 1 mld zł.

— Po uwzględnieniu kosztów odpraw i likwidacji instalacji wpływy ze sprzedaży biznesu TDI mogą obniżyć zadłużenie netto Ciechu o około 130 mln zł, co jest ważne w kontekście rozpoczynającego się procesu plasowania obligacji— mówi Michał Buczyński, analityk Trigon DM.

Ciech ma w planach emisję obligacji krajowych o wartości do 500 mln zł i zagranicznych do kwoty 300 mln EUR. Pieniądze zostaną przeznaczone na refinansowanie obligacji o wartości 300 mln zł zapadających w grudniu i zmniejszenie zadłużenia w bankach. Jeszcze w październiku Ciech rozpocznie road show wśród potencjalnych inwestorów w związku z planowaną emisją krajowych obligacji i budowę księgi popytu. Proces ma się zakończyć w ciągu kilku tygodni.

…szybsza prywatyzacja

Część analityków jest zdania że kurs Ciechu będzie rósł dłużej niż jedną czy kilka sesji w związku z postępami w redukcji zadłużenia. Ostatnie wydarzenia mogą również przyspieszyć prywatyzację — Ciech zyska w oczach potencjalnych inwestorów, od drobnych graczy z GPW po znanych milionerów czy zagraniczne koncerny chemiczne.

Zdaniem specjalistów większe, zainteresowanie spółką pojawi się w przyszłym roku.

— Ciech zyskuje na atrakcyjności, ale nie spodziewam się, że skarb państwa zdecyduje się na sprzedaż w tym roku. MSP i zainteresowani inwestorzy będą woleli poczekać na efekty restrukturyzacji kurs i wzrost wartości spółki do przyszłego roku — mówi Maciej Kabat, analityk AmerBrokers. Według analityka, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem byłoby pozyskanie inwestora strategicznego. Tu w większym stopniu można liczyć na zagraniczne koncerny niż znane nazwiska.

— Wcześniej na rynku pojawiały się nazwiska Michała Sołowowa i Zdenka Bakali. Z moich informacji wynika, że pan Michał Sołowow nie jest zainteresowany Ciechem. W większym stopniu można więc oczekiwać kupca z Azji Środkowo-Wschodniej, np. koncernów z Indii czy Chin, które chciałyby wejść na polski rynek — dodaje Maciej Kabat.

Rolę w prywatyzacji Ciechu może też odgrywać wehikuł inwestycyjny Zbigniewa Jakubasa. Znany polski inwestor wielokrotnie zaznaczał, że jest zainteresowany spółkami chemicznymi. Posiada już udziały w ZA Puławy. Jednak jego zdaniem Ciech nie zalicza się do tej kategorii. — Moje zainteresowanie branżą chemiczną nie dotyczy Ciechu. Zadłużenie spółki nadal jest wysokie — mówi Zbigniew Jakubas.