Co dalej z podatkiem miedziowym? Wiceminister: chyba musimy się przyjrzeć

PAP Biznes
opublikowano: 2024-11-26 14:52

W 2025 r. może pojawić się przestrzeń do dyskusji na temat kształtu podatku od wydobycia niektórych kopalin, który nie uwzględnia kwestii inwestycji w podmiotach, które go płacą - poinformował wiceminister finansów Jarosław Nenenman.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

"Chyba musimy się przyjrzeć podatkowi miedziowemu, bo on został wprowadzony kilka lat temu. Na pewno są trochę inne realia, pojawiła się kwestia inwestycji - ten podatek nie uwzględnia inwestycji" - powiedział Neneman w kuluarach seminarium w Warszawie.

"Na pewno przyszły rok jest już za nami, w tym sensie, że budżet jest zaplanowany. Przestrzeń do dyskusji nad podatkiem pewnie jest w przyszłym roku, ale nie ma decyzji. (...) Jak mówimy o KGHM, to kwestia inwestycji kiedyś nie była tematem, teraz się temat pojawia. Być może jest pora, żeby zastanowić się jak ten podatek powinien wyglądać, ale żadnych decyzji nie ma" - dodał.

Podatek miedziowy. KGHM w 2023 r. zapłacił 3,5 mld zł

Podatek od wydobycia niektórych kopalin (miedzi i srebra) jest pobierany w Polsce od 18 kwietnia 2012 r. Wielkość podatku, który wpływa do budżetu, zależy od wartości surowców na rynku światowym, od kursu dolara amerykańskiego, w którym miedź i srebro są notowane na giełdzie, oraz od wolumenu wydobycia. Podstawę opodatkowania stanowi ilość miedzi i srebra zawarta w wyprodukowanym koncentracie.

W praktyce podatkiem obciążony jest tylko KGHM. W 2023 roku spółka zapłaciła 3,5 mld zł z tytułu ww. podatku.