AC
Dariusz Kowalczyk, członek rady nadzorczej, sprzedał na sesji 1 czerwca 30 tys. akcji po cenie 26 zł za sztukę, a 7 czerwca 25 tys. akcji - również po 26 zł. To kurs zbliżony do dekadowego dołka. Dariusz Kowalczyk jest znaczącym akcjonariuszem spółki - według stanu na 6 maja należało do niego 549,8 tys. akcji, stanowiących 5,46 proc. kapitału. Więcej mają: Piotr Laskowski (7,02 proc.), kontrolowana przez prezesa Anatola Timoszuka spółka WIM (7,52 proc.), PKO PTE (7,64 proc.) i PTE PZU (8,13 proc.).
W I kwartale zysk netto AC spadł o 27 proc. r/r do 7,1 mln zł mimo wzrostu przychodów o 22 proc. do 62,1 mln zł. Spadek rentowności zarząd tłumaczy wzrostem cen materiałów i problemami z dostępnością.
Boryszew
Małgorzata Waldowska, członkini rady nadzorczej, kupiła na sesjach 1 i 3 czerwca 10,7 tys. akcji. Kosztowało ją to 60 tys. zł. Akcje Boryszewa były w maju najlepszą inwestycją na głównym rynku GPW. Spółka ogłosiła zamia regularnego dzielenia się zyskiem, a jej największy akcjonariusz - Roman Karkosika - w rozmowie z “PB” nie krył optymizmu i przekonywał, że sytuacja w branży motoryzacyjnej odmieni się w ciągu najbliższego roku dzięki rozwojowi produkcji samochodów elektrycznych.
Columbus Energy
JR Holding zbył 30 maja w transakcjach sesyjnych na NewConnect 43,4 tys. akcji Columbusa Energy. Łącznie z uprzednio zawieranymi transakcjami (nie wiązały się z koniecznością notyfikacji) doprowadziło to do obniżenia bezpośredniego i pośredniego (przez KPM Invest) udziału w akcjonariacie spółki z 15,44 do 14,97 proc.
Pakiet akcji Columbusa to wciąż największa pozycja w portfelu spółki inwestycyjnej, kontrolowanej przez Januarego Ciszewskiego. Na koniec I kwartału 2022 r. do JR Holdingu należało bezpośrednio 9,4 mln akcji firmy z branży OZE, stanowiących 13,79 proc. kapitału. Przed najnowszym komunikatem stan posiadania był już mniejszy (8,98 mln akcji), a obecnie jest to 8,6 mln akcji (12,56 proc.). Udział przez KPM Invest nie zmienił się i wynosi 2,41 proc.
Wartość akcji Columbusa według ceny nabycia wynosiła 709 tys. zł. Obecnie pakiet niespełna 15 proc. wart jest 71,8 mln zł, niemal połowę tego, co na koniec marca. Kurs spółki spadł ze względu na pogarszające się wyniki, które są konsekwencja wzrostu kosztów podwykonawców i komponentów.
Decora
Włodzimierz Lesiński, szef rady nadzorczej i główny akcjonariusz, dokupił akcji, które ostatnio zostały mocno przecenione. Na sesjach od 1 do 3 czerwca kupił 10,5 tys. akcji, co kosztowało go 357 tys. zł. Poprzednio kupował akcje na sesjach 16 i 18 maja (11,2 tys. sztuk). W tych dniach 9,8 tys. akcji sprzedał natomiast Waldemar Osuch, prezes firmy, która jest producentem materiałów wykończeniowych.
W I kwartale 2022 r. mimo 30-procentowego wzrostu przychodów zysk netto spółki spadł o jedną czwartą do 15,3 mln zł. Zarząd tłumaczy pogorszenie rentowności gwałtownym wzrostem cen surowców i materiałów, co trudno w całości przenieść na klientów.
Echo Investment
Nicklas Lindberg, prezes dewelopera, kupił na sesji 6 czerwca 30,48 tys. akcji spółki, co kosztowało go 99 tys. zł. Menedżer pakiet podobnej wielkości i wartości kupił także 1 czerwca, a 25 maja wydał na akcje niespełna 50 tys. zł. Tego samego dnia 30,7 tys. akcji kupił Maciej Drozd, wiceprezes.
Przed transakcjami do Nicklasa Lindbera należało 593 tys. akcji (0,14 proc.), a do Macieja Drozda 221 tys. (0,05 proc.). Największym akcjonariuszem Echa jest spółka Lisala, należąca do Wing IHC oraz Griffin Capital Partners (66 proc.). Podmiot ten w ostatnich dniach zgłosił propozycję zwiększenia dywidendy za 2021 r. tak, aby wynosiła 0,44 zł na akcję. W formie zaliczki spółka wypłaciła już 0,22 zł.
Elektromont
W akcjonariacie gorącej w ostatnich dniach spółki z NewConnect doszło do dużych zmian. Ekobox zawarł przedwstępną umowę sprzedaży całego posiadanego pakietu akcji Elektromontu na rzecz osoby fizycznej. Cena jednostkowa sprzedawanych akcji została ustalona na 1,06 zł. Ekobox otrzymał już zadatek w wysokości 300 tys. zł, a finalizacja transakcji nastąpi do 12 lipca. Do Ekoboksu należy 1,28 mln walorów spółki, stanowiących 19,74 proc. kapitału.
Kurs Elektromontu w niespełna tydzień podskoczył z 0,98 do 2,84 zł. Po sesji 7 czerwca pojawiły się komunikaty o zmianach w akcjonariacie. Tomasz Mazur, szef rady nadzorczej, sprzedał pakiet 10,61 proc. akcji (po 0,7 zł za sztukę), Wiesław Charążka pozbył się 7,97 proc. walorów, a Małgorzata Tymińska 32,2 proc. (również po 0,7 zł za sztukę). Walory te odkupił Paweł Kiciński, znany z inwestycji w m.in. spółkę Yolo.
Elektromont to notowana na NewConnect spółka elekotroinstalacyjna, której kapitalizacja urosła do 18 mln zł. W I kwartale jej przychody wyniosły 4,6 mln zł, a strata netto 922 tys. zł.
Huuuge
Grzegorz Kania, pełniący w spółce funkcję skarbnika, sprzedał na sesjach 31 maja i 1 czerwca łącznie 118,8 tys. akcji inkasując ponad 2,2 mln zł. 1 czerwca o zejściu poniżej progu 5 proc. w akcjonariacie poinformowało The Capital Group Companies. Kurs producenta gier mobilnych stabilizuje się po spadku, który przez ostatni rok przekroczył 60 proc.
Image Power
Marcin Zaleński sprzedał na sesji 6 czerwca 10,3 tys. akcji spółki i zmniejszył stan posiadania z 39,5 do 38,83 proc. Cena jednostkowa wyniosła 29 zł. Jak poinformował Marcin Zaleński, który jest szefem rady nadzorczej, sprzedał związana była z realizacją umowy pożyczki do spółki. Akcje sprzedano do funduszu inwestycyjnego, który jest akcjonariuszem spółki, w związku z czym transakcja ta nie narusza lock-upu, ogłoszonego w grudniu 2021 r.
“Całość środków pieniężnych, pozyskanych w ramach umowy pożyczki jest przeznaczana na zasilenie kapitału obrotowego oraz bieżącą działalność spółki, w efekcie czego emitent nie korzysta z innych, zewnętrznych źródeł finansowania, a także nie planuje w najbliższej przyszłości przeprowadzać emisji akcji” - podkreślono w komunikacie.
Skarbiec Holding
Piotr Szulec, prezes firmy, kupił na sesji 6 czerwca 412 akcji, co kosztowało go 9,3 tys. zł. Menedżer kupował też akcje w maju - łącznie niespełna 340 sztuk. Od początku roku akcje Skarbca systematycznie tracą na wartości - kurs spadł o jedną czwartą i jest najniżej od 2020 r. Na koniec maja aktywa pod zarządzaniem TFI, należącego do holdingu, miały wartość 5,35 mld zł. To o 20 proc. mniej niż na koniec 2021 r.
Vercom
Krzysztof Szyszka, prezes technologicznej spółki, kupił na sesji 1 czerwca 3 tys. akcji po średniej cenie 34,93 zł za sztukę. 2 tys. akcji tego samego dnia kupił wiceprezes Marcin Lewkowicz. Od początku roku kurs Vercomu spadł o 30 proc. W raporcie z 27 maja Sobiesław Pająk, analityk DM BOŚ, obniżył cenę docelową akcji z 57,6 do 46,8 zł. Rekomendacja “kupuj” nie zmieniła się.