BIOMED-LUBLIN
Nie spada gorączka zakupów akcji spółki, która chce wyprodukować lek na COVID-19, ale gorączkę tę mają tylko drobni inwestorzy, wśród których — jak pokazują dane z biur maklerskich — walory lubelskiej firmy cieszą się niesłabnącą popularnością. Tymczasem insiderzy konsekwentnie sprzedają akcje. Choć wydawało się, że wyprzedaż ustanie po udzieleniu spółce pożyczki przez trzech członków rady nadzorczej (zbierali oni pieniądze, sprzedając akcje), to tak się nie stało. Organizacja Polskich Dystrybutorów Farmaceutycznych (OPDF), główny akcjonariusz Biomedu-Lublin, na sesjach 4 i 5 sierpnia sprzedał ponad 0,5 mln akcji spółki o wartości 14,5 mln zł. Kurs zareagował spadkiem o ponad 20 proc., ale to zachęciło wielu inwestorów do wejścia do gry. Łącznie w ostatnich tygodniach insiderzy sprzedali akcje spółki za ponad 38 mln zł.
BRASTER
Dariusz Karolak, prezes spółki, konsekwentnie dokupuje akcji, choć robi to bardzo małymi zleceniami. W ubiegłym tygodniu menedżer poinformował o zakupie 3,8 tys. walorów, na które wydał 2,4 tys. zł. Ponadto osoba z nim związana kupiła ponad 2 tys. akcji za 1,4 tys. zł. W poprzednim tygodniu Dariusz Karolak wydał trochę więcej — za 7,3 tys. walorów zapłacił 4,6 tys. zł.
ELEMENTAL HOLDING
EEF, do którego należy 28 proc. akcji spółki z branży recyklingu, chce zawarcia porozumienia akcjonariuszy, które dotyczyć będzie ogłoszenia wspólnego wezwania do zapisywania się na sprzedaż akcji spółki. Członkowie porozumienia mieliby również głosować na walnym za wycofaniem spółki z obrotu i przeprowadzeniem przymusowego wykupu, tak by w rękach porozumienia znalazło się 100 proc. walorów. EFF zaproponowało udział w porozumieniu spółce lub jej spółce zależnej. Propozycję otrzymali też JRR Invest (32,7 proc.) i Tesla Recykling (15,3 proc.). Spółka jest notowana na giełdzie od 2013 r., ale Paweł Jarski uważa, że jej obecna wycena jest „bardzo przeciętna” i lepszą możnaby uzyskać na innych rynkach.
IMPEL
OFE PZU Złota Jesień sprzedał wszystkie posiadane 11,71 proc. akcji spółki. Trafiły one w ręce Grzegorza Dzika, prezesa. Zwiększył on dzięki temu zaangażowanie z 48,79 do 60,92 proc. Udział w głosach wzrósł z 51,37 do 60,11 proc. Drugim dużym akcjonariuszem spółki pozostaje Józef Biegaj, do którego należy 26 proc. walorów (i 30 proc. głosów na walnym). Realny staje się więc scenariusz wyciśnięcia pozostałych akcjonariuszy.
MDI ENERGIA
Jarosław Wikaliński, szef rady nadzorczej spółki, kupił na sesjach 30 i 31 lipca 38,2 tys. akcji za ponad 130 tys. zł. Notowania firmy wzrosły w ostatnich tygodniach o ponad 100 proc., do czego impulsem było podpisanie umowy wartej 10 mln zł na budowę dziewięciu elektrowni fotowoltaicznych. MDI Energia będzie ich wykonawcą. Już wcześniej, w połowie lipca, firma pozyskała zlecenie z tej samej branży, tyle że warte 2,2 mln zł. Kompetencje MDI w branży odnawialnych źródeł energii są szersze — firma buduje też np. elektrociepłownie na biogaz rolniczy. Wartość rynkowa spółki to około 0,25 mld zł, a 66 proc. akcji należy do Ipopema 12 FIZAN.
PZ CORMAY
Notowania spółki zareagowały w piątek, 7 sierpnia, dużym spadkiem po informacji o tym, że Augebit FIZ, powiązany z Tadeuszem Wesołowskim (to członek rady nadzorczej spółki) sprzedał na sesji 4 sierpnia akcje za 1,1 mln zł.
WORK SERVICE
Central Fund of Immovables (CFI) poinformował o sprzedaży 2,63 mln akcji spółki. W wyniku transakcji udział podmiotu w akcjonariacie spadł z 14,79 do 10,78 proc. CFI był do niedawna drugim pod względem wielkości zaangażowania akcjonariuszem spółki, dysponując prawie 19 proc. walorów. Największym inwestorem pozostaje Work Source Investments (20,9 proc.). CFI to obecnie gracz nr 5.