CPD chce utworzyć pierwszy REIT na warszawskiej giełdzie

KZ, PAP Biznes
opublikowano: 2025-07-11 06:32

Zarząd CPD zakończył przegląd opcji strategicznych i uznał, że w największym stopniu do rozwoju spółki przyczynić się może stworzenie pierwszego polskiego REIT notowanego na GPW.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jakie plany ma spółka CPD,
  • czym do tej pory się zajmowała,
  • co to są REIT-y i jakie są szanse na ich wprowadzenie na GPW w najbliższym czasie.
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zarząd zaplanował cztery filary nowej strategii na lata 2025-28. To długoterminowo wynajęte nieruchomości komercyjne w Polsce, nieruchomości komercyjne z przeznaczeniem na data center i fabryki AI w Polsce, długoterminowo wynajęte nieruchomości hotelowe w Europie oraz wynajęte nieruchomości mieszkaniowe w Stanach Zjednoczonych.

Spółka planuje pośrednie nabycie nieruchomości Wratislavia Tower o szacunkowej wartości około 35 mln EUR brutto, będącej własnością FR Investments Wrocław.

"W ocenie zarządu w interesie spółki jest skorzystanie z dotychczasowego doświadczenia na rynku nieruchomości i zarządzanie portfelami nieruchomości generujących dochód, przy równoczesnym wzroście ich wartości. Zaplanowana strategia zagwarantuje inwestorom dostęp do rynku nieruchomości bez konieczności bezpośredniego ich zakupu i angażowania dużego kapitału" - napisano w komunikacie.

Nowa odsłona

CPD to spółka, której akcje pod względem stopy zwrotu zajęły na GPW trzecie miejsce w I półroczu 2025 (238 proc.). Firma w 2023 sprzedała wszystkie aktywa (głównie biurowce) i w 2024 r. osiągnęła śladowe przychody oraz poniosła niewielką stratę. Doszło do zmian w zarządzie i akcjonariacie, przeprowadzono również emisję akcji serii B o wartośc 1,78 mln zł, a zgodnie z deklaracjami z kwietnia firma ma do końca 2025 r. kupić budynek Wratislavia Tower i czerpać korzyści z najmu powierzchni komercyjnych.

Co to REIT

REIT to skrót od Real Estate Investment Trust. Ten rodzaj wehikułów inwestycyjnych pojawił się w prawie Stanów Zjednoczonych w 1960 r. Amerykański model zaczęto powielać w Europie w 1969 r. Choć w szczegółach REIT-y się różnią, zasada jest ta sama. Taki wehikuł raczej nie buduje, ale kupuje gotowe nieruchomości i czerpie zyski z ich najmu. Korzysta przy tym z preferencji podatkowych. W zamian musi jednak co roku wypłacać rozproszonemu akcjonariatowi lwią część zysków. Wymóg rozproszenia akcjonariatu zapobiega „opakowaniu” w REIT nieruchomości jednego właściciela. Zazwyczaj jest połączony z obowiązkiem notowania na giełdzie. Dzięki temu zwykli ludzie mogą pośrednio stać się udziałowcami biurowców, centrów handlowych czy obiektów magazynowych. Na świecie istnieją przy tym REIT-y o bardzo specyficznej specjalizacji, inwestujące np. w maszty telefonii komórkowej. To do tego typu, ale zagranicznych podmiotów, należy lwia część zlokalizowanych w Polsce nieruchomości komercyjnych.

Czytaj także:

Pierwszy polski REIT szykuje się do desantu z Londynu

Koncepcja polskich REIT-ów jest gotowa