Zgodnie z sondażami w drugiej turze wyborów prezydenckich w Republice Czeskiej pewnie wygrał emerytowany generał Petr Pavel. Głosowało na niego 58,32 proc. wyborców, zaś na Andreja Babiša 41,67 proc.

Premier Petr Fiala pogratulował zwycięzcy i wyraził wiarę w owocną współpracę. Pavel, według Fiali, jest tym, który potrafi rozwiązywać konflikty, a nie je rozpalać. „To jest bardzo ważne dla naszej przyszłości” – powiedział premier.
„Jestem gotów do pracy. Sukces mojej prezydentury uznam za nasz wspólny sukces” – powiedział Pavel i zaprosił wszystkich współobywateli do współpracy oraz wyraził nadzieję, że wspólnie uda się rozwiązać problemy, w szczególności przezwyciężyć konfrontację polityczną.
Frekwencja w drugiej turze wyniosła 70,25 proc., czyli nieco więcej niż w pierwszej, kiedy do urn poszło 68,24 proc. Oficjalne wyniki zostaną podane we wtorek przez Państwową Komisję Wyborczą. Od 1 do 10 lutego przebieg i wyniki obu tur wyborów można zaskarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego.