Przedstawiciele funduszy emerytalnych nie chcą jeszcze wypowiadać się na temat propozycji zmian do ustawy o OFE. Oficjalne stanowisko w tej sprawie, przygotowane przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych, przedstawią w ciągu dwóch tygodni. Z dyskusji, która odbyła się na konferencji zorganizowanej przez Fundację Rozwoju Ubezpieczeń Społecznych, wynika jednak, że nie wszystkie proponowane przez resort zmiany są akceptowane.
Zdaniem Henryka Chmielaka, prezesa PTE Ergo Hestii, zmniejszenie opłaty za zarządzanie spowoduje wzrost koncentracji rynku i odpadnięcie małych podmiotów. Skrytykował też koncepcję składania nadzorowi oświadczeń majątkowych przez członków zarządu PTE.
— Chcemy obniżenia kosztów systemowych, tak by opłacało się to PTE i by mogły efektywniej zarządzać środkami. To tylko projekt. Jesteśmy otwarci na argumenty. Żadne zmiany w ustawie nie mogą prowadzić do zmian reguły obowiązującej w II filarze, a jest nią konkurencyjność — argumentował z kolei Krzysztof Pater.
Tomasz Bańkowski, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, przyznał jednak, że w projekcie istnieje wiele zmian zmieniających finansowe plany działania PTE.