Agencja przypomina, że Orlen Unipetrol, należący do PKN Orlen, to jedyny przetwórca ropy w Czechach.

W wywiadzie dla prywatnej telewizji TV Nova Stanjura powiedział, że rafinerie, a nie stacje benzynowe, to kolejny możliwy cel nałożenia podatku od nadmiernych zysków. Przyznał, że jest ryzyko iż wprowadzenie daniny spowoduje wzrost cen. Zaznaczył, że rząd chce tego uniknąć. Stanjura podkreślił, że podatek miałby zostać nałożony tylko na największych graczy w poszczególnych branżach. Rząd ma zdecydować we wrześniu, czy go wprowadzi.
Reuters zwraca uwagę, że dotychczas spółki energetyczne i banki były brane pod uwagę w Czechach w rozważaniach dotyczących opodatkowania nadmiernych zysków. Rząd chce w ten sposób zdobyć pieniądze na pokrycie 66 mld CZK kosztów subsydiowania energii dla gospodarstw domowych w sezonie grzewczym 2022-2023.