Straż Graniczna prowadzi dwa duże przetargi na budowę zabezpieczenia granicy państwowej z Białorusią. Jeden dotyczy budowy bariery elektronicznej na rzekach Świsłocz i Istoczanka, a drugi na Bugu. Postępowania są realizowane według procedury ograniczonej przyspieszonej.
Wnioski o dopuszczenie do przetargu na barierę na Świsłoczy i Istoczance złożyło sześciu wykonawców. Do drugiego etapu nie przeszło dwóch: spółka BIT oraz konsorcjum PKE Polska i Budintech. Do złożenia ofert zaproszono czterech wykonawców: Telbud, Sprint, konsorcjum giełdowego Elektrotimu i Ostoya Data Systems oraz spółkę T4B.
Dokładnie taki sam zestaw wykonawców został zaproszony do przetargu na barierę na Bugu. W tym przypadku wnioski złożyło pięciu wykonawców. Do drugiego etapu nie zakwalifikowało się konsorcjum PKE Polska.
Oferty cenowe w obu postępowaniach mają być złożone w najbliższych dniach. Zamawiającemu zależy na szybkim rozstrzygnięciu postępowań. W obu przypadkach kryteriami oceny ofert są cena (waga 60), okres gwarancji (30) i czas realizacji (10).
Zamówieniem o szacowanej wyższej wartości jest bariera elektroniczna na Bugu. W tym wypadku wadium ustalono na 3 mln zł. Wadium na barierę na Świsłoczy i Istoczance wynosi 1 mln zł.
Jednym z faworytów postępowań jest notowany na GPW Elektrotim. Firma realizowała wcześniej wartą 332 mln zł umowę na budowę bariery elektronicznej na granicy polsko-białoruskiej na odcinku o długości 202 km. Drugi faworyt to Telbud, który jest w trakcie budowy wartej 373 mln zł bariery elektronicznej o długości 199 km na granicy z obwodem kaliningradzkim. Przy wyborze Elektrotimu i Telbudu Straż Graniczna nie stosowała prawa zamówień publicznych. Umowy podpisano na mocy ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej.