Dolar osłabł w środę po wiadomości, że wskaźnik ISM aktywności sektora usług niespodziewanie spadł w marcu, a jego subindeks cenowy znalazł się najniżej od 4 lat. W obu przypadkach to „gołębie” sygnały dla Fed. Wzrostowi ceny złota sprzyjała także wypowiedź szefa Fed, który powiedział, że niedawne wyższe odczyty danych z rynku pracy oraz o inflacji nie zmieniły oceny władz monetarnych, według której w tym roku dojdzie do obniżki stóp procentowych.
Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z najmocniej handlowanych, czerwcowych kontraktów rósł o 1,45 proc. do 2315 USD. Wcześniej wahał się w zakresie 2285,70-2316,30 USD. Przez kolejne siedem sesji cena złota wzrosła o ok. 6 proc.
