Zdaniem analityków poprawa koniunktury to następstwo spadku cen ropy i spekulacji odnośnie wyników Goldman Sachs Group. Inwestorzy mają nadzieję, że zasygnalizują one wytłumienie kryzysu na rynku kredytowym.
Decydujące dla przebiegu dzisiejszej sesji zapewne okażą się dane makro. Jeszcze przed jej otwarciem poznamy informacje o liczbie i dynamice zmian rozpoczętych inwestycji budowlanych w maju. Dowiemy się również o liczbie wydanych pozwoleń na budowę domów. Dane o zmianach w cenach producentów pokażą, czy wzrasta, a jeśli tak, to jak mocno presja inflacyjna.
Stan gospodarki określą z kolei dane o produkcji przemysłowej i wykorzystaniu mocy produkcyjnych w maju.
Z grona spółek inwestorzy zapewne będą zwracać uwagę na Best Buy, największą amerykańską sieć marketów elektronicznych. Analitycy oczekują, że spółka w pierwszym kwartale zarobiła netto w przeliczeniu na akcję 37 centów.
Oczekiwać można z kolei spadku notowań Adobe Systems. Informatyczny potentat może zaprezentować prognozę na trzeci kwartał roku obrachunkowego, która rozczaruje rynek.
W Europie rosną kwity depozytowe General Motors. Swoją wycenę zwiększają też
papiery Bank of America, Citigroup oraz Goldman Sachs.