Na rynku walutowym we wtorek przed długim majowym weekendem inwestorzy z niepokojem oczekiwali na dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących. Narodowy Bank Polski ustalił we wtorek kurs referencyjny złotego do dolara na 3,9802, wobec 3,9827 w poniedziałek, a do euro na 3,5910, wobec 3,5971 w poniedziałek. Tymczasem na rynku międzybankowym kurs złotego wahał się od 3,98 zł za dolara tuż po południu do prawie 4 zł chwilę przed ogłoszeniem danych przez NBP.
Dane o deficycie na rachunku bieżącym pomogły polskiej walucie i po 16.00 złoty znów zaczął się umacniać, powstrzymując dalszą przecenę.
Nie należy spodziewać się w najbliższym czasie znaczącego osłabienia złotego. W następnym tygodniu resort finansów zaoferuje inwestorom obligacje 5-letnie serii PS0507, które mają zastąpić dotychczasowy benchmark reprezentowany przez papiery PS1106 tej samej długości. Obligacje te należą do jednych z najchętniej kupowanych przez zagranicznych inwestorów, rekomenduje je między innymi bank inwestycyjny Merrill Lynch.
Na rynkach zagranicznych po poniedziałkowych silnych spadkach waluty amerykańskiej we wtorek dolar zdołał odrobić część strat. Euro po południu traciło na wartości i wyceniano je na 90,14 centa. Powodem spadku kursu europejskiej waluty była wiadomość, że niemieccy związkowcy sektora metalurgicznego głosowali za rozpoczęciem strajku wymierzonego w największe niemieckie firmy.