DB: konsolidacja branży piwnej nabiera tempa Trwa wyścig o zdobycie pierwszej pozycji na rynku Wygrani i przegrani Podział łupów

Krzysztof Maciejewski
opublikowano: 2000-11-16 00:00

DB: konsolidacja branży piwnej nabiera tempa

Trwa wyścig o zdobycie pierwszej pozycji na rynku

Według ekspertów Deutsche Banku, liderem wyścigu na rynku piwnym pozostaje na razie Heineken. Kilka innych koncernów browarniczych ma jednak również ambicje, by stanąć na podium.

Analitycy z niemieckiego Deutsche Banku przygotowali raport dotyczący światowego rynku piwa. Najwięcej uwagi poświęcono w nim rosnącej liczbie fuzji i przejęć — tylko w ciągu ostatnich dwóch lat ich łączna wartość przekroczyła 13 mld USD (około 60 mld zł). Świat staje się areną, na której kilka największych koncernów browarniczych zakreśla swoje strefy wpływów. Do tej pory potentaci zajmowali się wchłanianiem mniejszych krajowych browarów. Teraz przyszedł czas na mariaże zawierane przez międzynarodowe kompanie.

Wygrani i przegrani

Eksperci z DB wstępnie ocenili postępy dokonane przez poszczególnych graczy na rynku. Ich zdaniem, stawce przewodzi na razie holenderski Heineken, który w Polsce posiada Grupę Żywiec. Poza akwizycjami w Polsce, Holendrzy dokonali w ubiegłym roku wartego 820 mln EUR (3,22 mld zł) przejęcia hiszpańskiej spółki Cruzcampo. Silne przyczółki Heineken wywalczył również we Francji, Grecji i we Włoszech. Do zdecydowanych beneficjentów ostatniej fali fuzji i przejęć należą również brazylijski Ambev z mocną pozycją lidera w Ameryce Łacińskiej oraz szwedzki Carlsberg. Nieco niżej zostały ocenione koncerny S&N oraz Interbrew — analitycy uznali, że oba przedsiębiorstwa muszą jeszcze dowieść, iż ich ostatnie zakupy były sukcesami.

Analitycy z DB nie ograniczają się jedynie do pochwał pod adresem największych kompanii. Dużo negatywnych uwag zebrał np. koncern Anheuser-Busch z USA — skądinąd największy pod względem kapitalizacji na świecie. Amerykanie zdecydowali się na działalność tylko na rodzimych rynkach i mogą zapłacić za tę opieszałość. Podobną strategię inwestycyjną ma krajowy rywal — Miller. Można jednak argumentować, że brak znaczących sukcesów na świecie jest zrekompensowany silną pozycją w USA. Wśród firm, które na razie przegrywają batalię o międzynarodowego klienta, znalazły się także SAB, Guinness i Fosters.

Podział łupów

W opinii analityków z DB, kolejnym krokiem w procesie globalizacji będzie faza dużych fuzji największych podmiotów na rynku. Niemcy przewidują, że w ciągu najbliższych dwóch lat będziemy świadkami kilku spektakularnych przejęć. I tak, ich zdaniem, jeszcze w 2001 roku amerykański Miller padnie łupem jednego z europejskich browarów. Chodzi o niebagatelną transakcję szacowaną na 6 mld USD (27,36 mld zł), a najbardziej prawdopodobnym nabywcą będzie belgijski Interbrew. Z kolei duński Carlsberg jest typowany jako idealny partner dla brytyjskiego C&N. Jednak koncernami, wokół których prawdopodobnie skupią się konsolidacyjne ruchy, są Heineken, Anheuser-Busch oraz Interbrew.