Według części ekonomistów, deficyt może się jednak pogłębiać, bo chociaż eksport pozostanie silny (m.in. dzięki poprawie sytuacji w strefie euro), to jednak odbudowa popytu krajowego powinna przekładać się na wzrostu importu w kolejnych miesiącach. Inni sądzą jednak, że deficyt C/A będzie nadal malał.
Niektórzy analitycy nie wykluczają powrotu do nadwyżek w obrotach towarowych (w grudniu odnotowaliśmy pierwszy deficyt handlowy po ośmiu miesiącach nadwyżek), ale dominować mają jednak wyniki ujemne.
Na rachunku obrotów bieżących w grudniu 2013 r. odnotowano deficyt w wysokości 843 mln euro wobec 957 mln euro deficytu (po rewizji) miesiąc wcześniej i wobec 1.705 mln euro deficytu rok wcześniej. Według 12 ankietowanych przez ISBnews analityków, deficyt C/A w grudniu wyniósł (średnio) ok. 1.292 mln euro. Prognozy zawierały się w zakresie 462-2162 mln euro deficytu.
Na wartość tego salda złożyły się: ujemne salda obrotów towarowych (232 mln euro) i dochodów (1.186 mln euro) oraz dodatnie salda usług (259 mln euro) i transferów bieżących (316 mln euro). Według analityków, w grudniu odnotowaliśmy deficyt handlowy na poziomie (średnio) 406 mln euro.
Eksport towarów z Polski wzrósł w grudniu ub.r. o 10,6% r/r, zaś import zwiększył się o 1,7% r/r. W całym 2013 r. eksport w tym ujęciu wyniósł 155.145 mln euro, zaś import sięgnął 153.165 mln euro. Oznacza to odpowiednio wzrost o 4,5% i spadek o 0,3%. NBP podał wcześniej, że w całym 2012 r. eksport wzrósł o 4,2%, zaś import odnotował wzrost o 0,9%.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze cytaty z wypowiedzi ekonomistów:
"Dane bilansu płatniczego nie stanowią ryzyka dla stabilności zewnętrznej gospodarki. W kolejnych miesiącach oczekujemy stopniowego wzrostu deficytu obrotów bieżących, jednak jego poziom w relacji do PKB wciąż pozostawać będzie na bezpiecznych poziomach" - ekonomiści Banku Millennium
"Ożywienie gospodarcze w strefie euro i niezbyt szybka aprecjacja krajowej waluty powinny pozwolić na utrzymanie dwucyfrowego wzrostu eksportu w tym roku, dzięki czemu utrzyma się nadwyżka handlowa, a deficyt obrotów bieżących będzie dalej spadał" - ekonomiści Banku Zachodniego WBK
"Potwierdzenie atrakcyjności krajowego rynku dla zagranicznych inwestorów oraz bardzo dobre wyniki handlu zagranicznego pozwalają z dużym optymizmem oczekiwać na kolejne dane dotyczące już roku 2014" - ekonomiści Raiffeisen Polbanku
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Oczekujemy, że kolejne miesiące przyniosą stopniowe utrwalenie się deficytu na rachunku handlowym, choć nie wykluczamy możliwości wystąpienia pojedynczych miesięcy z lekkimi nadwyżkami. Będzie to konsekwencją silniejszego odbicia importu niż eksportu wraz z ożywieniem popytu wewnętrznego, któremu sprzyja z jednej strony poprawa sytuacji na rynku pracy (popyt konsumpcyjny) zaś z drugiej coraz lepsze nastroje przedsiębiorców (popyt inwestycyjny). Równocześnie będziemy obserwować postępujące stopniowe ożywienie eksportu w efekcie utrzymującego się wzrostu nowych zamówień eksportowych. Pogłębiający się deficyt C/A powinien być w coraz większej mierze finansowany poprzez napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych, odbudowujących się dzięki poprawie zarówno globalnej jak i krajowej koniunktury" - analityk Banku Pekao Wojciech Matysiak
"Deficyt obrotów bieżących wyniósł w grudniu 843 mln EUR wobec deficytu 957 mln EUR w listopadzie. W całym minionym roku deficyt ukształtował się na poziomie 5,906 mld EUR wobec deficytu 14,117 mld EUR w roku 2012. Jego relacja do PKB obniżyła się do 1,5% z 3,7% w roku 2012. Niższy od oczekiwań deficyt obrotów bieżących w grudniu do efekt niższego deficytu na rachunku towarów oraz dochodów bieżących. W zakresie handlu zagranicznego nastąpił wzrost wolumenów wymiany handlowej. Eksport wzrósł w grudniu o 10,6% r/r, natomiast import o 1,6% r/r. Saldo handlowe, po raz pierwszy od ośmiu miesięcy wykazało deficyt, który wyniósł 232 mln EUR. Eksport wciąż pozostaje mocnym wsparciem gospodarki, czemu sprzyja odbudowa koniunktury w strefie euro oraz rozbudowa rynków zbytu przez polskie firmy. Wyniki badania PMI wskazują, że portfel zamówień eksportowych rósł także w styczniu w tempie nieco wyższym niż w grudniu, ale niższym niż rekordowych przyrost w październiku ubiegłego roku. Dynamika importu wciąż pozostaje relatywnie niska, jednak odbudowa popytu krajowego powinna przekładać się na wzrostu importu w kolejnych miesiącach. Wyraźnie niższy niż przed miesiącem był deficyt na rachunku dochodów bieżących, głównie ze względu na niższe dywidendy wypłacone przedsiębiorstwom zagranicznym. W stosunku do listopada poprawiło się natomiast saldo transferów bieżących, w związku z wyższym napływem środków z UE. Po stronie finansowania uwagę zwraca znaczny odpływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich w kwocie 2,2 mld EUR, co było wynikiem transakcji związanej z likwidacją podmiotów specjalnego przeznaczenia. Saldo zagranicznych inwestycji portfelowych było dodatnie i wyniosło w grudniu 268 mln EUR. Nierezydenci zainwestowali netto, w głównej mierze, w dłużne papiery wartościowe 277 mln EUR. Dane bilansu płatniczego nie stanowią ryzyka dla stabilności zewnętrznej gospodarki. W kolejnych miesiącach oczekujemy stopniowego wzrostu deficytu obrotów bieżących, jednak jego poziom w relacji do PKB wciąż pozostawać będzie na bezpiecznych poziomach" - ekonomiści Banku Millennium
"Szczególnie cieszyć może silny wzrost eksportu, który okazał się najszybszy od kwietnia 2013. Zanotowana dynamika importu także jest stosunkowo wysoka – trzeci co do wartości odczyt w minionym roku. Obrazowym jest jednak fakt, że o ile roczna dynamika eksportu jest już bliska historycznej średniej w okolicach 11% r/r, grudniowy odczyt importu wciąż pozostaje blisko historycznych minimów. Niestety może to potwierdzać nasze obawy o wciąż niską dynamikę inwestycji, przez co głównym motorem wzrostu popytu wewnętrznego najprawdopodobniej pozostaje konsumpcja. Warte uwagi w dzisiejszych danych jest także saldo obrotów finansowych. Zgodnie z przewidywaniami, grudzień przyniósł zmniejszenie napływu inwestycji portfelowych do Polski, który wyniósł 277 mln euro w przypadku obligacji oraz -9 mln euro w przypadku akcji. Biorąc jednak pod uwagę, że to właśnie w grudniu amerykański Fed zapowiedział stopniowe ograniczanie programu QE3, taki odczyt powinien cieszyć i potwierdza odporność gospodarki na wynikające z zewnętrznych czynników wahania przepływu kapitału. Potwierdzenie atrakcyjności krajowego rynku dla zagranicznych inwestorów oraz bardzo dobre wyniki handlu zagranicznego pozwalają z dużym optymizmem oczekiwać na kolejne dane dotyczące już roku 2014. Oceniamy, że powolna poprawa koniunktury w strefie euro będzie sprzyjać dalszemu przyspieszaniu eksportu, co przy prawdopodobnie wciąż relatywnie słabych wynikach importu powinno utrzymywać znaczącą kontrybucję handlu zagranicznego do PKB. Same odczyty za grudzień pozostają jednak mało istotne, bowiem już na podstawie wcześniej opublikowanych danych można było wnioskować o tempie wzrostu gospodarki w ostatnim kwartale ub.r. Naszym zdaniem mogło ono wynieść około 2,8% przy znacznej, blisko 2% kontrybucji handlu zagranicznego. Dokładne dane o strukturze PKB za omawiany okres poznamy na koniec lutego" - ekonomiści Raiffeisen Polbanku
"Deficyt obrotów bieżących w grudniu 2013 był mniejszy od oczekiwań i wyniósł 843 mln €. Dobry wynik to przede wszystkim efekt przyspieszenia wzrostu eksportu (10,6% r/r). W całym roku deficyt obrotów bieżących wyniósł 1,5% PKB, najmniej od 1995 r. Ożywienie gospodarcze w strefie euro i niezbyt szybka aprecjacja krajowej waluty powinny pozwolić na utrzymanie dwucyfrowego wzrostu eksportu w tym roku, dzięki czemu utrzyma się nadwyżka handlowa, a deficyt obrotów bieżących będzie dalej spadał. Dzisiejsze dane pozytywnie wpłynęły na złotego, który po publikacji zyskał ok. 1,5 grosza do euro" - ekonomiści Banku Zachodniego WBK
"Pozytywną informacją jest również silny wzrost dynamiki eksportu (do 10,6% r/r z 1,7% r/r miesiąc wcześniej), który nastąpił przy niewielkim tylko odbiciu importu (1,6% r/r wobec -0,7% r/r). Było to w głównej mierze efektem pozytywnego efektu dni roboczych (w grudniu ub. r. był o jeden dzień roboczy więcej niż w XII 2012 r. wobec dwóch dni roboczych mniej w listopadzie 2013 niż w XI 2012 r.), ale również i dalszej poprawy koniunktury w przemyśle strefy euro, którą obrazują wskaźniki koniunktury gospodarczej. Oczekiwania rynkowe wskazywały na odbicie eksportu do 9,5% r/r, a importu do 3,3% r/r, czyli po stronie eksportu mamy pozytywną niespodziankę, a po stronie importu umiarkowane rozczarowanie. W konsekwencji tego pierwszy od marca ub. r. deficyt na rachunku obrotów towarowych okazał się zdecydowanie niższy od oczekiwań (-232 mln EUR wobec 64 mln EUR w listopadzie ub. r. i naszej prognozy na poziomie -479 mln EUR). W grudniu pogorszeniu uległo również dodatnie saldo usług (259 mln EUR wobec 338 mln EUR w listopadzie). Spadek deficytu na rachunku obrotów bieżących wynikał jednak ze wzrostu nadwyżki na rachunku transferów bieżących (316 mln EUR wobec 59 mln EUR w listopadzie) oraz poprawy salda dochodów (-1186 mln EUR wobec -1418 mln EUR poprzednio). Dzisiejsze dane o bilansie płatniczym oddziałują w kierunku umocnienia złotego oraz potwierdzają kontynuację silnego przyspieszenia dynamiki PKB w IV kw. ub. r., wspierając tym samym naszą prognozę wzrostu na poziomie 2,8% r/r wobec 1,9% r/r w III kw. Szacujemy, że wkład eksportu netto do dynamiki PKB wzrósł w ostatnich trzech miesiącach 2013 roku do 1,6 pkt proc. z 1,4 pkt proc. w III kw. ub. r." - ekonomista Plus Banku Rafał Sadoch
Deficyt C/A spadł do 1,5% PKB w 2013 r., ale może znowu rosnąć wg analityków
Dwunastomiesięczny deficyt na rachunku obrotów bieżących w grudniu ub. r. obniżył się do ok. 1,5% (z ok. 3,7% rok wcześniej), wynika z szacunków analityków. Oznacza to, że deficyt spadł do najniższego poziomu od 1995 r.