Tempo wyprzedaży mieszkań przez deweloperów w październiku na głównych rynkach (Katowice, Kraków, Łódź, Poznań, Trójmiasto, Warszawa i Wrocław) poprawiło się dzięki relatywnie dobrej sprzedaży – według ekspertów Otodom Analytics po podsumowaniu monitoringu jej poziom sięgnie na koniec miesiąca 3,7 tys. lokali tj. o kilka procent więcej niż we wrześniu.
Obecnie oferta mieszkań w największych polskich miastach przekracza 53 tys. jednak rosnący wcześniej wskaźnik czasu wyprzedaży powinien odtąd hamować. Wynik sprzedaży mieszkań deweloperskich w październiku to sygnał wzmacniający prognozy, zgodnie z którymi w czwartym kwartale okaże się ona lepsza niż w kwartałach drugim i trzecim i przekroczy 10 tys. lokali.
Wielomiesięczne uzupełnianie oferty przez deweloperów przyniosło stabilizację cen mieszkań budowanych przez firmy deweloperskie.
– W październiku przeciętne ceny stabilizowały się nie tylko w relacji miesiąc do miesiąca, ale również w relacji w stosunku do cen sprzed roku nastąpiła symboliczna zmiana. W październiku 2024 r. ceny oferowanych przez firmy deweloperskie mieszkań były o 9 proc. wyższe od średnich cen w październiku 2023 co oznacza, że pierwszy raz od 15 miesięcy roczny wzrost cen był niższy niż 10 proc. – mówi Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań Otodom Analytics.
Zdaniem ekspertów Otodom Analytics trend spadkowy w sprzedaży zaczął odwracać się już we wrześniu, co wynikało nie tylko z sezonowego jej odbicia po wakacjach. Październik pokazał, że obecna oferta zaczyna spełniać oczekiwania poszukujących, a ci dodatkowo w ostatnich miesiącach roku mają dobre warunki negocjacyjne, mogą korzystać z pojawiających się promocji np. na miejsca garażowe.
Katarzyna Kuniewicz zwraca też uwagę na poprawę bezpieczeństwa transakcji dla kupujących. Skończył się okres przejściowy ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym i obecnie każde mieszkanie kupione od dewelopera jest ubezpieczone nie tylko mieszkaniowym rachunkiem powierniczym, ale też w DFG.
– Mamy informację o kilku wypłatach z funduszu, których powodem było niedotrzymanie przez dewelopera terminu przeniesienia własności mieszkania, które powinno nastąpić w trakcie 120 dni od podpisania umowy. Nabywca nie musi iść do sądu, żeby latami oczekiwać zwrotu środków. Teraz cała procedura może trwać do pół roku – mówi Katarzyna Kuniewicz.