W marcu BFG ogłosił, że ma kupca na Velobank. Inwestorem okazał się Cerberus, fundusz private equity, specjalizujący się m.in. w skomplikowanych transakcjach na rynku bankowym. Amerykanie są współudziałowcem jednego z dużych niemieckich banków spółdzielczych, który wpadł w tarapaty. Velobank to przykład banku wyszedł z problemów. Powstał na bazie upadłęgo Getinu i zaczął nowe życie. Transakcja sprzedaży banku jest pierwszą zagraniczną inwestycją na rynku bankowym od ośmiu lat. Przy czym poprzednia – kupno FM Bank przez fundusz AnaCap w 2016 r. – odbyła się w ramach procedury fire sale, wymuszonej przez KNF.
W międzyczasie dochodziło do przejęć, ale wyłącznie z udziałem banków obecnych na rynku - Eurobank został wchłonięty przez Millennium, a Santander wchłonął detaliczną część Deutsche Banku.
Magda Warpas, partner w Zespole Doradztwa Strategicznego i Transakcyjnego EY Polska na rynku M&A pracuje od ponad 15 lat. Brała udział we wszystkich liczących się transakcjach. W jej opinii proces konsolidacji sektora został przerwany na kilka lat w związku z problemem kredytów frankowych, ale sprzedający i inwestorzy wrócą do stołu, kiedy zostanie rozwiązany. Poziom konsildacji rynku, liczony w ten sposób, że sumuje się aktywa pięciu największych banków w sektorze, wynosi u nas 59 proc. Średnia unijna to 70 proc. Są jednak kraje, jak Czechy, gdzie największe banki kontrolują 90 proc. rynku.
Czy konsolidacja jest dobra z punktu widzenia klienta, czy na rynku jest miejsce dla małych banków, co państwo może, czy powinno zrobić z bankami, które kontroluje? Odpowiedzi znajdziecie w podcaście. Zapraszam.