Bertrand Piccard jest lekarzem specjalizującym się w psychiatrii, ale to osiągnięcia w dziedzinie nowoczesnych technologii sprawiły, że jego nazwisko znalazło się na ustach całego świata. Dwukrotnie okrążył kulę ziemską — najpierw balonem, a następnie razem z André Borschbergem samolotem Solar Impulse 2 zasilanym wyłącznie energią słoneczną.

Polska uczelnia uhonorowała najwyższą godnością akademicką człowieka, który z ogromną pasją i zaangażowaniem od lat poświęca się działaniom na rzecz ochrony klimatu i środowiska,inspiruje ludzi do zmiany postrzegania świata, a naukowców do tworzenia innowacyjnych rozwiązań, które mają na celu rozwój technologii przyjaznych środowisku i człowiekowi.
— Od wielu lat obserwujemy i podziwiamy działania dr. Bertranda Piccarda, które inspirują ludzi na całym świecie do tworzenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych, służących społeczeństwu, poprawie warunków życia, ale także pobudzających kreatywność, aby zapewnić godne życie kolejnym pokoleniom. Bez wątpienia rozwiązania mające na celu ochronę środowiska naturalnego są współcześnie jednym z priorytetowych celów dla świata nauki — mówił podczas uroczystości prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej.
Bertrand Piccard nie krył wzruszenia, odbierając wyróżnienie.
— To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę otrzymać taki tytuł. Przyjaźń mojej rodziny z Polską trwa od trzech pokoleń. Z polskimi naukowcami przyjaźnili się zarówno mój dziadek, jak i ojciec. Zawsze podkreślali ogromną tradycję nauki i lotnictwa w Polsce. Dlatego to też dla mnie moment wielkich emocji — powiedział w Gliwicach.
Jego dziadek, profesor August Piccard, skonstruował balon stratosferyczny i pierwszy batyskaf, a ojciec Jacques badał dno Rowu Mariańskiego. Przed uroczystością podpisano podpisany list intencyjny między Politechniką Śląską, fundacją Solar Impulse, której prezesem jest Bertrand Piccard, Gliwicami oraz Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią w sprawie utworzenia na gliwickiej uczelni Centrum Ochrony Klimatu i Środowiska.