Doniesienia o wstrzymaniu wypłat przez fundusze francuskiego banku BNP i problemy niemieckich funduszy inwestycyjnych wstrząsnęły rynkami finansowymi. Inwestorzy przystąpili do wyprzedaży euro, kupując dolary i jeny. Kurs EUR/USD spadł o 1,2 proc., do 1,3660. Przecena dotknęła również rynek złotego, gdzie kurs USD/PLN zwyżkował o 4 grosze, a notowania EUR/PLN wzrosły do 3,78.
Panika widoczna była na rynku pieniężnym, gdzie krótkoterminowe stopy procentowe w USD i EUR wzrosły o 50 pkt baz. ECB, aby zrównoważyć rynek, wpompował weń aż 130 mld EUR. Podobnie banki Anglii, Szwajcarii i FED. Zniżki widoczne były też na giełdach i rynku surowców.
W obawie przed dalszymi stratami fundusze redukują pozycje i upłynniają aktywa. Beneficjentem stają się amerykańskie i niemieckie obligacje, dolar oraz jen.
Marek Wołos
DM TMS Brokers