Drugi brytyjski producent stali szuka 75 mln GBP wsparcia finansowego, które pozwoliłoby mu rozwiązać problemy wynikające, jak twierdzi, ze zbliżającego się brexitu. Jeśli spółka nie znajdzie pomocy, możliwa jest utrata 5 tys. miejsc pracy bezpośrednio i 20 tys. w łańcuchu dostaw. Brak „koła ratunkowego” dla British Steel do wieczora we wtorek może oznaczać ogłoszenie zarządu administracyjnego w ciągu 48 godzin.

British Steel jest ofiarą spadku zamówień klientów z Europy w związku z niepewnością spowodowaną przez brexit. Spółce zaszkodziło także osłabienie funta po referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w czerwcu 2016 roku. Dodatkowym ciosem jest wojna handlowa rozpętana przez USA.