Dumm & Pesch rozważa kupno upadłej Organiki

Maria Weber
opublikowano: 2002-10-01 00:00

Żarów. Tadeusz Nowak, syndyk masy upadłościowej Zakładów Chemicznych Organika w Żarowie (województwo dolnośląskie), ogłosi w tym tygodniu drugi przetarg na sprzedaż przedsiębiorstwa. Teren (42 ha) wraz z halami zostały wycenione na 7,5 mln zł.

— Do pierwszego przetargu nikt nie przystąpił. Możliwe, że do drugiego zgłosi się niemiecka spółka Dumm & Pesch, która od dłuższego czasu prowadzi ze mną i zarządem miasta negocjacje w sprawie kupna Organiki — mówi Tadeusz Nowak.

Niemiecka firma, która jest producentem maszyn dla różnych działów przemysłu, współpracując z polskimi kooperantami, zamierza podjąć ich produkcję w Polsce. Wiele wskazuje na to, że zlokalizuje ją na terenie Organiki w jednej z pustych hal.

— Przed ogłoszeniem w lutym 2002 r. upadłości Organika wytwarzała, jako jedyna w kraju, przyspieszacze wulkanizacji w postaci proszku. Był to produkt przestarzały, który ustąpił w świecie ekologicznemu granulatowi. Mimo to firma znajdowała nabywców zarówno w kraju, jak i za granicą. Jednak częste awarie starych linii technologicznych, zła organizacja pracy i polityka kadrowa doprowadziły zakład do bankructwa — dodaje Mariola Kozłowska z wydziału promocji urzędu miasta.

Gdyby Dumm & Pesch zdecydował się na kupno zakładów i uruchomienie produkcji przyspieszaczy w formie granulatu, będzie musiał zainwestować zakład około 7 mln EUR. Może mu się to jednak opłacić, ponieważ byłby monopolistą w tej dziedzinie w Polsce. Żarów zyskałby także drugiego dużego inwestora. Niedawno w żarowskiej podstrefie wałbrzyskiej SSE uzyskała zezwolenie na działalność japońska firma AKS Precision Ball Polska.