Dwóch chętnych na Wartę
Do końca października ma zostać wybrany inwestor, który odkupi od Skarbu Państwa pakiet 19,8 proc. akcji Warty. W przetargu pozostali już tylko dwaj konkurenci: Jan Kulczyk i belgijski KBC.
Wśród chętnych na wejście do Warty wymieniano TDA Holdings, spółkę do niedawna powiązaną z grupą Templetona. Jednak TDA nie złożyło w ubiegły piątek ostatecznej oferty. W tej sytuacji na placu boju pozostali Kulczyk Holding (właściciel 49,9 proc. akcji Warty) i belgijski bank KBC.
Resort skarbu w sierpniu ogłosiło, że posiadany pakiet akcji odsprzeda inwestorowi branżowemu, który ma duże doświadczenie w dziedzinie ubezpieczeń.
— Inwestor zostanie wybrany spośród dwóch podmiotów do końca października — zapowiedział wczoraj Hubert Kierkowski, dyrektor Departamentu Spółek Strategicznych w MSP.
KBC w ubiegłym roku zainwestował w jedną czwartą kapitału akcyjnego węgierskiego towarzystwa ubezpieczeniowego K&H Eletbiztosito i w 34 proc. akcji czeskiego ubezpieczyciela Chmielarska Pojistovna. Natomiast w tym roku Belgowie przejęli większościowy pakiet akcji w jednym z największych czeskich banków CSOB.
W Polsce KBC jest obecny w Kredyt Banku (ma 49 proc. akcji), posiada także udziały w Agropolisie i Herosie. Zdaniem Iwony Pugacewicz, analityka CDM Pekao, objęcie pakietu Warty przez KBC mogłoby doprowadzić do konkurowania z grupą, w której sam ma udziały.
Ewentualna wygrana Jana Kulczyka może stanowić wstęp do powiązania Warty z silnym zachodnim inwestorem branżowym. Dotychczas najczęściej wymieniano nazwę holenderskiego Aegona. Ale Warta może się też znaleźć na celowniku francuskiej AXY, która przegrała przetarg na PZU.