Szykują się kolejne zaskakujące przetasowania w Optimusie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Zbigniew Jakubas wraz z Andrzejem Widerszpilem, byłym prezesem Compaqa Polska, mogą kupić od BRE Banku akcje spółki. Wcześniej zmieni się prezes Optimusa Technologie — Jacka Krawczyka ma zastąpić właśnie Andrzej Widerszpil.
BRE Bank dostał ofertę zakupu akcji Optimusa — dowiedzieliśmy się ze źródeł zbliżonych do banku.
— Została ona złożona przez grupę prywatnych inwestorów —mówi nasz informator.
Prym w niej wiodą prawdopodobnie Zbigniew Jakubas, prezes Multico i aktywny inwestor na polskim rynku, oraz... i tu zaskoczenie — Andrzej Widerszpil, były prezes Compaqa Polska. Andrzej Widerszpil ma też zostać nowym prezesem spółki. Z tą dwójką związany jest też podobno Julian Kutrzeba, były wiceprezes Optimusa. Jego rola w konsorcjum inwestorów nie jest jednak znana.
Nie wiadomo, na jaką sumę opiewa oferta. Może chodzić nawet o cały pakiet akcji Optimusa Technologie, na który ma wpływ BRE Bank. Poza pakietem akcji bezpośrednio kontrolowanych przez tę instytucję, BRE Bank jest też zobligowany do nabycia pakietów w posiadaniu ITI oraz Grupy Onet. W sumie akcje kontrolowane przez tych trzech graczy stanowią ponad 51 proc. kapitału spółki. Według wyceny rynkowej, są one warte niespełna 32 mln zł. Niedużo, jeśli jednak transakcja dojdzie do skutku, BRE Bankowi uda się uwolnić od ciężaru, który najwyraźniej mu ciąży.
Już dzisiaj Optimus może z kolei poinformować o rezygnacji Jacka Krawczyka z funkcji prezesa. Zaskakujący jest wybór kandydata na jego miejsce. Wcześniej typowano Pawła Malaka, obecnego wiceprezesa odpowiedzialnego za segment komputerowy. Osoba Andrzeja Widerszpila jest sporą niespodzianką.
Za kadencji Andrzeja Widerszpila Compaq rozpoczął w Polsce produkcję pecetów i systematycznie zwiększał udział w rynku. W 2001 roku na rynku desktopów wciąż co prawda amerykański producent ustępował polskim dostawcom, ale w całości sprzedanego sprzętu (serwery, notebooki i pc) znalazł się już na pierwszym miejscu.
Andrzej Widerszpil jest też jednak postacią kontrowersyjną. Wcześniejsza, nieudana próba aliansu strategicznego z Optimusem była szeroko komentowana przez rynek jako wprowadzanie konia trojańskiego do nowosądeckiej spółki.
Więcej dowiesz się z dzisiejszego wydania "Pulsu Biznesu". Zapraszamy do lektury!